ZINA IV liga śląska, grupa II. Derby dla lidera
Damian Nowak udanie rozpoczął pracę w Odrze. Szkoleniowiec, który zastąpił Arkadiusza Tracza – zwolnionego po klęsce 0:8 w Bielsku-Białej – w środę poprowadził pierwsze zajęcia, a w sobotę mógł cieszyć się z kompletu punktów w derbach między zespołami, których stadiony dzielą niecałe 3 km.
– Łatwo nie było, bo czas na przygotowania i poznanie drużyny był krótki, dlatego słowa uznania dla dyrektora Damiana Wróbla za pomoc, jaką od niego otrzymałem. Od początku mecz przebiegał pod nasze dyktando, a kluczowe okazało się opanowanie środka pola oraz wyłączenie z gry Sławomira Musiolika i Dariusza Pawlusińskiego. Szkoda tylko głupio straconej bramki, bo mogliśmy zaliczyć występ na zero z tyłu, co wpłynęłoby mentalnie na naszą defensywę – powiedział nowy szkoleniowiec Odry.
Wodzisławianie objęli prowadzenie za sprawą Adriana Garcii Tabali, który po dośrodkowaniu Patryka Dudzińskiego uprzedził Piotra Szymiczka i z bliska trafił do siatki. Goście wyrównali, gdy po centrze Dariusza Pawlusińskiego z rożnego pomylił się Michał Antkowiak, nie utrzymując piłki w rękach, z czego skorzystał Paweł Staniczek.
Lider jeszcze przed przerwą był jednak w stanie odpowiedzieć – pięknym technicznym uderzeniem lewą nogą w górny róg błysnął Marcin Wodecki. W II połowie „Pszczółka” miał sporo okazji, ale musiał się zadowolić asystą. W doliczonym czasie gry wyprowadził kontrę, prostopadłym podaniem obsłużył Pawła Zdunka, a ten nie pomylił się w sytuacji sam na sam. – Czujemy duży niedosyt – stwierdził Marek Hanzel, trener Unii.
– Wiedzieliśmy, że to będzie derbowy mecz „na noże”, w którym Odra będzie chciała zatuszować plamę sprzed tygodnia. Dwa kluczowe momenty to słupek Darka Pawlusińskiego przy stanie 0:0 i sam na sam zmarnowane przez Sławka Musiolika przy stanie 1:1. Gdybyśmy wykorzystali którąś z tych okazji, to my moglibyśmy się cofnąć i szukać kontr.
W II połowie mieliśmy przewagę, Odra oddała nam pole, ale nie dopuściła do „setki”, a każdy jej wypad był groźny. Liczyłem, że ewentualne zwycięstwo pozwoli nam jeszcze zbliżyć się do wodzisławian, ale teraz mają już taką przewagę i na tyle doświadczonych zawodników, iż 1. miejsca na pewno nie oddadzą – dodał szkoleniowiec turzan.
Odra Wodzisław Śląski – Unia Turza Śląska 3:1 (2:1)
Bramki: Tabala 18 – głową, Wodecki 37, Zdunek 90+4 – Staniczek 30.
ODRA: Antkowiak – Gać, Wiśniewski, Lalko (72. Kłosek), Białas, Krzyżok, Zdunek, Rosiak (87. Woś), Dudziński (65. Zieliński), Wodecki, Tabala (90. Podbioł). Trener Damian NOWAK.
UNIA: Musioł – Jary, Staniczek, Kuczok (77. Tront), Musiolik (58. Rycka), Mazur, Dariusz Pawlusiński, Łyczko, Kalisz, Szymiczek, Dawid Pawlusiński. Trener Marek HANZEL.
Sędziował Robert Skoludek (Przezchlebie). Żółte kartki: Białas, Lalko, Tront – Kuczok.
Wyniki pozostałych meczów w grupie
Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Spójnia Landek 1:1 (0:0)
Bramki: Pamuła 77 – Jaroś 90+2.
MRKS Czechowice-Dziedzice – Iskra Pszczyna 0:1 (0:1)
Bramka – Zieliński 39.
Orzeł Łękawica – GKS II Tychy 0:2 (0:1)
Bramki: Misztal 8, Paluch 74 – głową
Decor Bełk – Jedność 32 Przyszowice 0:0
Unia Książenice – GKS Radziechowy-Wieprz 4:1 (2:0)
Bramki: Pieczka 24, 45 – karny, Koleczko 56, Ziaja 60 – Rozmus 79.
Kuźnia Ustroń – Drzewiarz Jasienica 2:0 (1:0)
Bramki: Pietraczyk 31, Wigezzi 90+2.
LKS Czaniec – Rozwój Katowice 2:1 (1:0)
Bramki: Felsch 9, Borak 60 – głową – Zielonka 68.
- Odra 24 58 72:30
- Decor 25 45 47:33
- Książenice 24 45 42:35
- Spójnia 23 44 66:25
- Turza Śl. 25 44 55:39
- Tychy II 25 40 63:42
- Rozwój 24 40 50:31
- Kuźnia 25 40 47:45
- Podbeskidzie II 24 35 55:40
- Drzewiarz 23 34 31:34
- Czaniec 24 34 36:48
- MRKS 24 31 39:37
- Orzeł 24 29 37:41
- Jedność 24 25 24:51
- Radziechowy 23 22 26:46
- Iskra 25 14 26:77
- Odra Centrum 32 18 29:91
* Odra Centrum wycofała się z rozgrywek i jej rywale otrzymali walkowery (3:0).
Mecze zaległe 29. kolejki, 5 maja: Radziechowy-Wieprz – Odra, Drzewiarz – Podbeskidzie II, Czaniec – Jedność, Książenice – Rozwój.
(mar)
Fot. odra.wodzislaw.pl