Zina klasa okręgowa. W Jedności siła

Walka o utrzymanie w lublinieckiej klasie okręgowej nabiera tempa. Do końca rozgrywek zostały dwie kolejki. Pewna utrzymania jest tylko Jedność Boronów.


W lublinieckiej grupie spadkowej klasy okręgowej spada aż sześć zespołów. W przyszłorocznym sezonie klasy A wystąpią już na pewno zawodnicy Gromu Cykarzew, Promienia Glinica oraz Piasta Przyrów. Do tego grona, po wysokiej porażce 0:5 w Szczekocinach z miejscową Spartą, dołączyła Olimpia Truskolasy. Na zagrożonych spadkiem pozycjach znajdują się GLKS Gmina Kłomnice i Sparta Lubliniec.

Ich strata do pozostałych pięciu zespołów jest jednak niewielka. Orzeł Kiedrzyn, wicelider tabeli ma na swoim koncie 35 punktów. Gmina Kłomnice zaledwie cztery mniej. Stąd też walka o utrzymanie w dwóch ostatnich kolejkach zapowiada się interesująco. Teoretycznie w najlepszej sytuacji jest MLKS Woźniki. Mają obecnie tyle samo punktów co Orzeł. Do utrzymania wystarczy im zwycięstwo w Przyrowie i remis lub porażka Sparty w meczu z Gromem Cykarzew.

Całkiem dobrze wygląda również sytuacja drużyny z Kłomnic. Ostatnie dwa spotkania grają z pewnymi spadku Olimpią i Promieniem. Przy dobrych wynikach innych spotkań GLKS jest w stanie się utrzymać. Na te wydarzenia z dużym spokojem patrzy Jedność Boronów. Podopieczni Ireneusza Sukienika mają już pewne utrzymanie w lidze. Zapewnili je sobie wyjazdowym spotkaniem do Cykarzewa. Gładko pokonali spadkowicza 3:1 po bramkach Marcina Bąka oraz dwóch trafieniach Franciszka Hampela.


Fot. facebook.com/JednoscBoronow