Znów tylko remis

Raków Częstochowa stracił kolejne punkty. Tym razem wicemistrza Polski zatrzymała Stal Mielec.


Mecz z mielczanami od samego początku nie układał się po myśli lidera ekstraklasy. Raków już na samym początku spotkania stracił gola. Koki Hinokio wykorzystał podanie Mateusza Maka i pokonał Vladana Kovaczevicia. Daniel Stefański, prowadzący to spotkanie dopatrzył się jednak faulu podającego na Stratosie Svarnasie. Trzeba jednak przyznać, że decyzja była dość kontrowersyjna – choć atak na zawodnika Rakowa nie ulegał wątpliwości, tak nie ma stuprocentowej pewności czy kwalifikował się jako nieprzepisowe zagranie, czy też jako zwykłą walkę o piłkę.

Grek mógł być w tej sytuacji szczęśliwy. Po przerwie jednak zrzedła mu mina. Wówczas to przez jego zachowanie arbiter nie uznał trafienia dla Rakowa. Ivan Lopez zagrał piłkę w pole karne, jednak zrobił to na tyle precyzyjnie, że ta wpadła do siatki Bartosza Mrozka. Cóż jednak z tego, skoro Svarnas był wysunięty na pozycji spalonej. Zdaniem Stefańskiego absorbował on uwagę obrońców Stali oraz bramkarza i gola, po interwencji VAR-u, nie uznał. Jak zwykle arbiter z Bydgoszczy przyciąga trudne do interpretacji sytuacje.

Częstochowianie próbowali, uderzali z pola karnego, sprzed „szesnastki”. Do gry szkoleniowiec Rakowa posłał do gry nawet Marcina Cebulę, tak dawno nie oglądanego na boiskach ekstraklasy. Cóż jednak z tego, skoro mielczanie przez większość spotkania bardzo dobrze prezentowali się w defensywie i nie pozwolili częstochowianom na wiele. Wicemistrzowie Polski zanotowali drugi remis w trzecim meczu na wiosnę. To nie jest dobry prognostyk, szczególnie że za tydzień zmierzą się na własnym obiekcie z Górnikiem Zabrze, który zdecydowanie im nie leży.


Stal Mielec – Raków Częstochowa 0:0 (0:0)

STAL: Mrozek – Getinger, Flis, Wlazło, Kruk, Hiszpański – Mak (65. Gerbowski), Hinokio (79. Kasperkiewicz), Vallejo, Ratajczyk (75. Domański) – Sappinen (79. Ciepiela). Trener Adam MAJEWSKI.

RAKÓW: Kovaczević – Svarnas, Arsenić, Rundić – Carlos (86.Długosz), Papanikolaou, Berggren (76. Cebula), Kun – Nowak (46. Koczergin), Lopez, Gutkovskis (83. Musiolik). Trener Marek PAPSZUN.

Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Żółte kartki: Wlazło (52. faul) – Nowak (33. faul), Carlos (42. faul)


Fot. Marta Badowska/PressFocus