Znowu „na piątkę”!

Polki w sobotę w Warszawie wygrały 5:0 z Mołdawią (90. w rankingu FIFA), a hat trick odnotowała Ewa Pajor. Trener Miłosz Stępiński przewidywał, że starcie z bardzo dobrze broniącymi Azerkami (75.) będzie dla jego drużyny (30.) dużo trudniejsze.

Tymczasem już w 19 minucie prowadzenie zespołowi gości zapewniła Pajor. Przed przerwą napastniczka VfL Wolfsburg jeszcze dwukrotnie trafiła w słupek. Drogę do siatki rywalek znalazła za to w 44 minucie Aleksandra Sikora.

Mimo że selekcjoner Polek nie zakładał wysokiej wygranej, mecz skończył się dla nich bardzo dobrze. Biało-czerwone oddały ponad 30 strzałów, a w ostatnich trzech minutach gry strzeliły trzy gole, wygrały wysoko i zostały liderkami grupy D.

Polki miały zainaugurować walkę o ME wyjazdowym meczem z Czeszkami 3 września 2019. Dzień przed spotkaniem zostało ono – z powodu zatrucia pokarmowego przeciwniczek – przełożone o rok. W efekcie zespół trenera Stępińskiego zaczął eliminacje od bezbramkowego remisu z wyżej notowaną Hiszpanią w Lublinie. W kwietniu Polki rozegrają rewanże z Azerbejdżanem (10.04.) i Mołdawią (14.04.), w czerwcu pojadą do Hiszpanii, a w połowie września zakończą rywalizację dwumeczem z Czeszkami.

W eliminacjach ME uczestniczy 47 zespołów. Zwycięzcy dziewięciu grup i trzy najlepsze drużyny z drugich miejsc awansują do ME bezpośrednio. Pozostałe sześć ekip z drugich pozycji zagra w barażach o trzy ostatnie przepustki do turnieju finałowego. Stawkę 16 uczestników uzupełni gospodarz – Anglia.

Azerbejdżan – Polska 0:5 (0:2)

0:1 – Pajor (19), 0:2 – Sikora (44), 0:3 – Tarczyńska (90), 0:4 – Pajor (90+1), 0:5 – Sikora (90+3).

AZERBEJDŻAN: Szarifowa – Mahsimowa, Hadżiewa, Ahmadowa, Dorofiejewa, Acar (90+2. Bozkaja) – Parlak, Mirzalijewa, Alijewa, Bakarandze – Gozukara (89. Alijewa).

POLSKA: Kiedrzynek – Grzywińska, Mesjasz, Dudek – Sikora, Zdunek (68. Kamczyk), Balcerzak, Grabowska, Chudzik (63. Zawistowska) – Daleszczyk (78. Tarczyńska), Pajor. Trener Miłosz STĘPIŃSKI.

Żółte kartki: Parlak, Bakarandze – Dudek, Mesjasz.

Sędziował: Cristina Trandafir (Rumunia).