Zobacz oceny po meczu Piast Gliwice – Legia Warszawa [GALERIA]
Zobacz oceny po meczu Piast Gliwice – Legia Warszawa
FRANTISZEK PLACH 7
Szóste czyste konto w tym sezonie. Nie miał tyle pracy, co w Gdyni, ale był skoncentrowany i najważniejsze interwencje zanotował w końcówce meczu. Bez zarzutu.
BARTOSZ RYMANIAK 7
Wrócił po przerwie za czerwoną kartkę i dał bardzo wiele drużynie. Zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Z tyłu nie odpuszczał żadnej piłki, a z przodu szukał kolegów w polu karnym, często posyłając groźne dośrodkowania.
UROSZ KORUN 6
Pewny, spokojny, kierował obroną Piasta. Wskoczył na naprawdę solidny poziom i wygląda coraz lepiej.
PIOTR MALARCZYK 6
Chyba najlepszy i najpewniejszy jego występ w barwach Piasta. Wygrał większość pojedynków główkowych, także w ofensywie, mogąc dwukrotnie pokonać bramkarza Legii.
MIKKEL KIRKESKOV 5
Miał trudne zadanie, powstrzymując skrzydłowych Legii. Kilka razy dał się ograć i wyprzedzić, ale bez konsekwencji.
SEBASTIAN MILEWSKI 6
W trakcie meczu grał w kilku różnych sektorach boiska. Początek nie był łatwy, ale rozkręcał się z każdą minutą. Bardzo solidny występ.
TOM HATELEY 7
Świetny jak w poprzednim sezonie. Zgarniał wiele „drugich” piłek, trudny do przejścia, a w ofensywie świetnie rozrzucał podania. Był bliski asysty. Gdyby koledzy byli skuteczniejsi…
PATRYK SOKOŁOWSKI 5
Miał lepsze i gorsze momenty w meczu, ale stać go zdecydowanie na więcej.
GERARD BADIA 7
Potwierdził, że takie mecze szczególnie go nakręcają. Od początku walczył jak natchniony, nie było dla niego straconych piłek. Miał swoje sytuacje, powinien w drugiej połowie zdobyć bramkę.
JORGE FELIX 7
To w tej chwili jeden z najlepszych piłkarzy Piasta. Nie dość, że trener Fornalik może na nim polegać w realizacji sztywnych założeń taktycznych, to jeszcze dokłada nadspodziewanie dużo w ofensywie, strzelając gola za golem.
POTR PARZYSZEK 6
Nie miał łatwego zadania, ale dzielnie stawiał czoło obrońcom Legii. W pierwszej połowie miał trudną sytuację, ale w drugiej wykończył swoją okazję z zimną krwią.
PATRYK TUSZYŃSKI 4
Nie była to najlepsza zmiana, bo zepsuł dobrze zapowiadającą się kontrę. W dodatku mocno oberwał w jednym ze starć.