Zostały godziny

Rywalizacja w „derbach Słońca”, między Napoli i Romą zeszła na dalszy plan, szczególnie że „giallorossi” mają obecnie większe problemy niż porażka w Neapolu.


Mowa oczywiście o sytuacji Nicoli Zaniolo. 23-letniemu zawodnikowi zostały już jedynie godziny, aby zmienić klub. Szanse na to są jednak niskie. Być może jednak na sam koniec „mercato” pomocnik podejmie decyzje, szczególnie po wydarzeniach z ostatnich dni.

Pod domem Zaniolo w Casal Palocco zebrała się 15-osobowa grupa ultrasów Romy, która próbowała wtargnąć do jego posiadłości. Na miejscu szybko pojawiła się policja. To tylko jeden z elementów działań najbardziej zagorzałych kibiców „giallorossich”. Wcześniej pod Koloseum pojawiły się przygotowane przez nich transparenty: „Zaniolo zdrajca” i „Tchórze, zdrajcy i chciwi ludzie muszą opuścić Trigorię”.

Zważywszy na te incydenty pomocnik Romy, nawet dla własnego bezpieczeństwa, powinien podjąć decyzję o zmianie pracodawcy. Na to jednak się nie zanosi. – W tym momencie Nicolo nie jest zadowolony z przedstawionych opcji. Jesteśmy w tarapatach, gdyż to było jego rozwiązanie i jego prośba. Przy wszystkich obramowaniach finansowego Fair Play, nie jesteśmy w stanie pozyskać innych graczy przy jednoczesnym pozostaniu Zaniolo. Zobaczymy, co się wydarzy. Dla nas wszystkich to trudna sytuacja – powiedział Tiago Pinto, dyrektor sportowy Romy.

Zaniolo w ostatnich tygodniach otrzymał propozycje z Anglii i Włoch. Mowa przede wszystkim o Milanie, którego prawdopodobnie nie będzie stać na zakup pomocnika. Roma chce zarobić na swoim piłkarzu ok. 35 mln euro. Taką kwotę byłyby w stanie zapłacić zespoły z Anglii, mowa o Tottenhamie, Newcastle, a także Bournemouth, które niedawno włączyło się do gry o piłkarza. Sprawa Zaniolo musi rozstrzygnąć się dzisiaj. Jeżeli piłkarz nie zmieni otoczenia, to prawdopodobnie 23-latek nie będzie miał szans na grę. Jose Mourinho, trener „giallorossich” na konferencji przed meczem z Napoli mówił, że Zaniolo „niestety” zostanie, co jest jasnym sygnałem, że nie ma już dla niego miejsca w zespole Portugalczyka.


Na zdjęciu: Nicola Zaniolo prawdopodobnie zostanie w Romie.

Fot. Fabrizio Corradetti/LaPresse/SIPA USA/PressFocus