Żurkowski podpisał!

To niezwykle intensywne dni i godziny dla Szymona Żurkowskiego. W sobotę opuścił zgrupowanie Górnika na Cyprze w Protaras i ruszył w drogę do Florencji. Wiodła ona przez Polskę. W niedzielę po południu wyleciał z Katowic i, via Frankfurt nad Menem, dotarł do Bolonii. Stamtąd ruszył do stolicy Toskanii.

W asyście trenera i menedżera

Co ciekawe, w podróży towarzyszy mu Łukasz Krupa. To były drugi trener Energetyka ROW Rybnik. W rybnickim klubie pomagał w prowadzeniu zespołu takim szkoleniowcom, jak Ryszard Wieczorek, Marek Wleciałowski i Jan Furlepa. Jako trener pracował też samodzielnie w takich zespołach, jak Gwarek Ornontowice, Piast Leszczyny, KP Kamień czy Podlesianka Katowice.

Od kilku lat zajmuje się menedżerką. Jak mówi, wytransferował na Cypr do AEL Limassol byłego bramkarz ROW czy GKS Katowice, Patryka Procka. Teraz uczestniczy w transferze Żurkowskiego do ACF Fiorentina, współpracując z menedżerską agencją KFM Jarosława Kołakowskiego, który reprezentuje młodzieżowego reprezentanta Polski.

Na zdjęciach i filmikach na stronie firenzeviola.it widać, jak idzie w towarzystwie młodzieżowego reprezentanta Polski, kiedy ten rozpoczynał poniedziałkowe badania. „Zupa” paradował już w fioletowym stroju dwukrotnego mistrza Włoch.

To była wiadomość dnia dla kibiców Fiorentiny, Szymon Żurkowski na badaniach w ich klubie.

Intensywne badania

– Na miejscu przyjęto nas bardzo dobrze, co chyba widać na zdjęciach i filmikach. Co do poniedziałkowego dnia Szymona, to o 8 rano wysłano po nas samochód z kierowcą. Najpierw badania w jednej klinice, potem w drugiej. Czekamy teraz na wyniki, które mają się znaleźć w klubie – relacjonował nam pobyt we Florencji Krupa.

Kiedy rozmawialiśmy z nim wczesnym popołudniem, mówił, że kontrakt zostanie podpisany, kiedy przeprowadzone zostaną wszystkie badania, a ich wyniki znajdą się w klubie. – Musimy czekać – mówił krótko.

Wielkie pieniądze

Wszystko zostało sfinalizowane kilka godzin później. Po godzinie 16 oficjalna strona Fiorentiny poinformowała, że osiągnęła porozumienie w sprawie pozyskania młodzieżowego reprezentanta Polski, który związał się z klubem z Toskanii kontraktem do czerwca 2023 roku.

Według umowy, jak podaje strona włoskiego klubu, „górnicy” zainkasują 3,7 mln euro. Do tego mają też dojść bonusy (ewentualna gra w pucharach, występy w reprezentacji) w wysokości 1,3 mln euro. Czyni to transfer 21-letniego piłkarza jednym z najdroższych w historii ekstraklasy. Co ważne dla Górnika, piłkarz do Fiorentiny, która obecnie zajmuje 9. lokatę w Serie A, przeniesie się nie teraz, a dopiero latem. Wiosną pomoże zabrzanom w walce o utrzymanie się w ekstraklasie.

 

Na zdjęciu: Szymon Żurkowski ma powody do zadowolenia!