To był wspaniały rok dla żużla. Trzecie polskie złoto!

Użyj strzałek ← → do nawigacji

2. Debiutant ze srebrnym medalem

Foto Marcin Karczewski / PressFocus

Leon Madsen w tym sezonie królował na wielu torach. Kapitan Włókniarza Częstochowa poza medalem Drużynowych Mistrzostw Polski dołożył do swojej półki brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Europy, a także srebro w Indywidualnych Mistrzostwach Świata, choć spokojnie mógł w obu imprezach sięgnąć po ostateczny triumf. Feralnym miejscem było Vojens. W zawodach z cyklu SEC na tym torze nie wystartował w ogóle z powodu kontuzji. W Grand Prix zajął odległe 10. miejsce, co uniemożliwiło mu zwycięstwo w klasyfikacji ogólnej. Debiut jako stałego uczestnika cyklu Grand Prix był jednak nad wyraz okazały, i to właśnie Madsen w przyszłym sezonie może pokrzyżować marzenia Zmarzlika o obronie tytułu.

Użyj strzałek ← → do nawigacji