Żużel. Mecze wysokiej stawki

Piątkowe i niedzielne spotkania ekstraligi mogą zadecydować o tym, kto awansuje do play-offów, a także wyłonią głównego kandydata do spadku.


Hitem piątkowej części dziewiątej rundy rozgrywek ligowych będzie rywalizacja w Lesznie. Miejscowa Unia podejmie Włókniarz Częstochowa. Leszczynianie mają za sobą dwie wyjazdowe porażki w Lublinie i Gorzowie. „Lwy” od połowy maja nie przegrały spotkania wygrywając między innymi na torze wicelidera ekstraligi, Stali. Spotkanie obu drużyn będzie kluczowe w kontekście rywalizacji o play-offy.

Włókniarz ma obecnie trzy punkty przewagi nad Unią, która zajmuje piątą lokatę. Gospodarzy będzie interesowało wyłącznie zwycięstwo. Gdy uda im się je osiągnąć, to będą mogli dopisać do swojego konta nie tylko punkty za zwycięstwo, ale również bonus, dzięki czemu wyprzedzą częstochowian. Wówczas sytuacja zostałaby raczej zakończona. Leszno z najtrudniejszymi rywalami zmierzy się na własnym obiekcie. Włókniarz z kolei czekać będzie niemożliwy wręcz do wygrania wyjazd do Wrocławia.

Choć w niedzielę sportowo lepiej zapowiada się rywalizacja Motoru Lublin ze Stalą Gorzów, tak ważniejszy dla układu tabeli będzie mecz w Grudziądzu. Miejscowy GKM zmierzy się z Falubazem. Drużyna z Zielonej Góry zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i ma ledwie punkt przewagi nad grudziądzanami. W lepszej sytuacji przed spotkaniem są goście.

Poprzedni mecz obu ekip przy Wrocławskiej zakończył się triumfem Falubazu i zapasem 12 punktów nad podopiecznymi Janusza Ślączki. GKM musi to spotkanie wygrać, jeżeli jeszcze myśli o utrzymaniu się w lidze. W innym przypadku ich szanse będą minimalne, szczególnie że czekają ich niezwykle trudne wyjazdowe spotkania z Lesznem i Lublinem.


Fot. Kamil Woldanski / Press Focus