Żużel. Najlepsi goście w lidze
„Rekiny” stoją przed ciężkim zadaniem pokonania zespołu, który świetnie radzi sobie na wyjazdach.
Najbliższym przeciwnikiem ROW-u Rybnik będzie Ostrovia. Spotkanie tych drużyn odbędzie się ponad 2 miesiące po zaplanowanym wcześniej terminie. Zawodnicy z Ostrowa w tym sezonie prezentują się wyjątkowo dobrze. Na razie zajmują trzecie miejsce w tabeli i nie ma w tym grama przypadku.
Podopieczni Mariusza Staszewskiego wykonują naprawdę solidną pracą. To, o co mogą martwić się kibice w Rybniku to fakt, iż ostrowianie w tym sezonie świetnie wyglądają w roli gości. Do tej pory na wyjeździe przegrali tylko z Polonią Bydgoszcz (tylko dwoma punktami straty!). Udało im się za to zremisować z bardzo mocnym Wybrzeżem Gdańsk i wygrać Orłem Łódź oraz Unią Tarnów.
Wydaje się jednak, że na Górnym Śląsku nie będą w stanie zaprezentować się z tak dobrej strony. Tor przy ulicy Gliwickiej w Rybniku jest niewątpliwym atutem zespołu prowadzonego przez Marka Cieślaka. To właśnie u siebie najlepiej spisuje się Michael Jepsen Jensen. Duńczyk potrafi tam wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i właściwie samodzielnie wygrać mecz. Jeżeli taki scenariusz się powtórzy, to Ostrovia po raz drugi w tym sezonie wróci do Wielkopolski z pustymi rękami.
Niedziela, 27 czerwca:
- ROW Rybnik – Arged Malesa Ostrów (godz 14.00)
- Orzeł Łódź – Abramczyk Polonia Bydgoszcz (godz 14.00)
Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
