Żużel. Pogoń za play-offami

Sparta Wrocław w dzisiejszym spotkaniu liczy na zemstę na GKM-ie za porażkę z kwietnia. Częstochowianie z kolei liczą na wysokie zwycięstwo i punkt bonusowy, który może ułatwić im walkę o baraże.


Wrocławianie nie mogą dobrze wspominać ostatniego weekendu kwietnia. Wówczas przegrali dwa spotkania. Najpierw w Grudziądzu sensacyjnie ulegli GKM-owi, by następnie przegrać w Lublinie z Motorem. Od tego czasu podopieczni Dariusza Śledzia nie mają sobie równych w lidze. Pokonali już Unię Leszno i Stal Gorzów zaznaczając zarazem swoje tegoroczne aspiracje. Na własnym torze nie powinni mieć problemów z GKM-em ani litości dla drużyny z województwa kujawsko-pomorskiego. Grudziądzanie z kolei nie powinni postawić gospodarzom tak trudnych warunków, jak na własnym obiekcie. Dodatkowo Sparta będzie miała do dyspozycji Taia Woffindena, który właśnie w meczu z GKM-em doznał kontuzji, która wykluczyła go z kilku ostatnich spotkań.

Zdecydowanie ciekawiej zapowiada się spotkanie przy Olsztyńskiej. Częstochowianie podejmować będą Motor. Strata do lublinian w dwumeczu wynosi tylko osiem punktów. Ponadto lider ekstraligi przeciętnie radzi sobie na wyjazdach. Lublinianie wygrali tylko w Zielonej Górze. W Grudziądzu padł remis. Podopieczni Jacka Ziółkowskiego będą mieli jednak wsparcie z trybun. Spora część stadionu przy Olsztyńskiej wypełni się kibicami Motoru, którzy kupili znaczną część biletów, jakie klub mógł przeznaczyć do sprzedaży.

Hitem kolejki będzie jednak niedzielne spotkanie w Gorzowie. Stal będzie broniła zaliczki wywalczonej w Lesznie w pierwszym spotkaniu sezonu. Unia jest w nie najlepszej sytuacji w tabeli. Muszą wygrać w Gorzowie, by utrzymać miejsce w pierwszej „czwórce”, gwarantujące miejsce w play-offach. W przeciwnym wypadku podopieczni Piotra Barona w praktyce nie będą mieli marginesu błędu, a rywalizacja w drugiej części sezonu nabierze rumieńców.


Fot. Marcin Karczewski / PressFocus