Żużel. Ścięta głowa za brak awansu

OK Bedmet Kolejarz Opole przegrał w dwumeczu z MF Trans Landshut Devils i w kolejnym sezonie będzie występował w drugiej lidze. Opolanie muszą rozpocząć poszukiwanie nowego trenera.


Dotychczasowy menadżer Kolejarza, Piotr Mikołajczak poinformował za pomocą mediów społecznościowych, że kończy współpracę z klubem.

– Moja misja jednak już w Opolu się kończy. Teraz przychodzi czas na odpoczynek. Co dalej ze mną, to czas pokaże. Jednak teraz na minimum dwa tygodnie się wyłączam i czas poświęcam rodzinie, która odczuwa bardzo moją nieobecność w domu. I mam jedną prośbę do wszystkich. Wspierajcie nadal swój klub, trzymajcie za niego kciuki. Nadal też będę klubowi doradzał i pomagał na tyle ile będę mógł i miał czas. Wierzę, że upragniony cel uda się osiągnąć w sezonie 2022 – napisał Mikołajczak.

Jego przygoda z Kolejarzem trwała zaledwie sezon. Mikołajczak wcześnie pracował w GTM-ie Starcie Gniezno. Do fazy play-off wszystko układało się po myśli menadżera i włodarzy zespołu z Opola. Kolejarz zakończył fazę zasadniczą sezonu na pierwszym miejscu z zaledwie jedną porażką. W pierwszym dwumeczu okazał się lepszy od Lokomotivu Daugavpils, choć miał problemy z Łotyszami. Rywalizacja o awans z zespołem z Landshut nie była jednak tak udana. W pierwszym spotkaniu rozgrywanym w Niemczech Kolejarz przegrał 52:38. W drugim meczu do biegów nominowanych cały czas tliła się nadzieja na awans, jednak w 14 gonitwie padł remis, który zamknął drogę opolan na zaplecze ekstraligi.

– Do dzisiaj ściska mnie serce, że zabrakło nam tak niewiele, aby zrealizować cel, jaki sobie jako OK Bedmet Kolejarz Opole postawiliśmy przed sezonem. Wykonaliśmy z wszystkimi osobami i zarządem klubu ogrom pracy, aby cel osiągnąć. Jednak to jest sport i niestety się nie udało, za co Was wszystkich przepraszam. Chciałbym serdecznie podziękować Zarządowi Klubu za stworzenie dobrych warunków pracy. Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w rozwój klubu. Dziękuję sponsorom i samorządom. Dziękuję wspaniałym kibicom. Jesteście najlepsi, a poniższe obrazki zostaną na zawsze w mojej pamięci. Dziękuję zawodnikom za walkę, za oddanie serducha na torze – dodaje Mikołajczak.


Fot. facebook.com/kolejarzopole/Niklas Breu