Żużel. Trudno się oglądało…

Wilki Krosno drugi raz w tym sezonie wygrały na wyjeździe, potwierdzając, że mają zamiar walczyć o najwyższe cele.


Spotkanie Startu Gniezno z Wilkami Krosno nie było widowiskiem, które oglądało się z przyjemnością. Widzowie byli świadkami wielu upadków na tor, a pomyłki zdarzały się nie tylko niedoświadczonym zawodnikom, ale również tym, którzy dla swoich zespołów są kluczowymi postaciami. Oskar Fajfer po dwóch wypadkach w biegu szóstym nie był w stanie kontynuować zawodów. Badania nie wykazały jednak żadnych złamań w jego organizmie.

Powodem, za którego sprawą mecz się przedłużał, była nawierzchnia na torze w Gnieźnie, w którym z biegu na bieg tworzyło się coraz więcej kolein. Co ciekawe, w klubie od niedawna pracuje nowy toromistrz z Ostrowa, który jest odpowiedzialny za to, aby tor sprzyjał gospodarzom. Jednak w poniedziałkowy wieczór to krośnianie lepiej odnaleźli się w trudnych warunkach.

Znów fantastyczne zawody zaliczył Tobiasz Musielak, który ani razu nie przegrał z przeciwnikiem. Ponadto bardzo szybki był Patryk Wojdyło, a nieźle poradzili sobie Mateusz Szczepaniak i Andrzej Lebiediew. Oczywiście Wilki również nie ustrzegły się błędów. W 7. wyścigu doprowadzili do sytuacji, w której na torze rywalizował między sobą tylko duet gnieźnian. W sumie jednak to goście odnotowali pewne zwycięstwo. – Chłopaki zasłużyli na pochwały, pokazując niemałe możliwości na trudnym terenie z silnym rywalem – chwalił swoich podopiecznych Michał Finfa.

Dla krośnian było to 4. zwycięstwo z rzędu. Od porażki w pierwszej rundzie z ROW-em Rybnik ekipa z Podkarpacia nie straciła nawet punktu. Z meczu na mecz zespół z Krosna udowadnia, że beniaminek nie zawsze musi bić się o utrzymanie. Wilki są teraz w stanie powalczyć o punkty z każdym zespołem 1. ligi.


Aforti Start Gniezno – Cellfast Wilki Krosno 38:50

START: Kildemand 8+1 (1*,3,1,0,1,2), Jakobsen 12 (3,2,0,2,3,2), Lahti 9+1 (2,1,2,3,0,1*), Jabłoński 0 (0,-,-,-), O. Fajfer 4 (3,1,w,-), Czapla 1 (w,0,1), Studziński 4 (3,w,1), K. Fajfer 0 (0,w).

WILKI: Musielak 14+1 (3,2*,3,3,3), Szczepaniak 8+2 (1*,3,2*,2,0), Jeleniewski 6 (0,3,3,0), Wojdyło 10+2 (2,2*,2*,1,3), Lebiediew 8 (2,w,3,2,1), Curzytek 2+1 (w,1*,1), Rydlewski 2 (2,w,-), Janik 0 (0).


Fot. Marcin Bulanda/Pressfocus