Niekwestionowanym królem tamtejszego toru jest Jason Doyle. W ostatnich trzech latach trzykrotnie stawał na podium – w 2016 roku wygrał. Ostatnim, który został triumfatorem w Niemczech, jest Tai Woffinden. Jednak ani Australijczyk, ani Brytyjczyk nie są faworytami tegorocznego turnieju, gdyż zdecydowanie odstają formą od czołówki.

Wśród nazwisk żużlowców, którzy potencjalnie mogą zwyciężyć w sobotę, wymienia się Bartosza Zmarzlika. Polak dwukrotnie dochodził do finału zawodów na niemieckim owalu – w 2016 i w 2018 r. Do pełni szczęścia brakuje mu zwycięstwa, o które na pewno nie będzie łatwo. Przeszkodzić mu może rozpędzony Leon Madsen, który po ostatniej GP Skandynawii jest liderem klasyfikacji generalnej. Żeby dogonić Duńczyka, Zmarzlik musi zdobyć 6 punktów więcej od niego.

Oprócz walki o tytuł równie ważne jest znalezienie się w pierwszej ósemce klasyfikacji generalnej, która gwarantuje starty w kolejnym sezonie. Na razie ciężko jest przewidzieć, kto może być szczęśliwcem. W środku stawki jest trzech zawodników, którzy znajdują się na granicy awansu. Są nimi Maciej Janowski, Artiom Łaguta i Janusz Kołodziej. Pomiędzy nimi będziemy oglądać, być może korespondencyjny, pojedynek.

Wciąż musimy czekać na starty Grega Hancocka, którego zastępować jeszcze będzie Robert Lambert. Niepewny jest występ Martina Smolinskiego, który nabawił się kontuzji w GP Challenge w poprzedni weekend. W Teterowie miał się odkuć i pokazać, że w eliminacjach brakowało mu szczęścia i zasługuje na “dziką kartę”. Możliwe, że nie będzie w stanie w ogóle wystartować.

Klasyfikacja generalna:

1. Leon Madsen (Dania) 75, 2. Bartosz Zmarzlik 69, 3. Emil Sajfutdinow (Rosja) 68, 4. Martin Vaculik (Słowacja) 68, 5. Fredrik Lindgren (Szwecja) 63, 6. Patryk Dudek 61, 7. Maciej Janowski 51, 8. Artiom Łaguta (Rosja) 50, 9. Janusz Kołodziej 48, 10. Jason Doyle (Australia) 42, 11. Niels Kristian Iversen (Dania) 41, 12. Matej Żagar (Słowenia) 37, 13. Max Fricke (Australia) 36, 14. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 30, 15. Tai Woffinden (W. Brytania) 27, 16. Robert Lambert (W. Brytania) 24, 17. Bartosz Smektała 10, 18. Mikkel Michelsen (Dania) 9, 19. Oliver Berntzon (Szwecja) 7, 20. Vaclav Milik (Czechy) 4, Maksym Drabik 4, 22. Matic Ivacic (Słowenia), Jacob Thorssell (Szwecja) po 2.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ