Żużel. Znowu bez Iversena
ROW Rybnik wyrusza do Tarnowa, aby dodać do swojego dorobku kolejne punkty.
Szybko, bo już po tygodniu, Unia Tarnów będzie mogła zrewanżować się za porażkę z ROW-em Rybnik. Jednak ewentualna wygrana z rybniczanami będzie z całą pewnością graniczyła z cudem. „Jaskółki” w tym sezonie nie zdobyły choćby punktu. Ponadto w ostatnim spotkaniu poważnej kontuzji doznał Niels Kristian Iversen. U Duńczyka stwierdzono złamanie kilku kręgów w górnej części pleców i zostanie on wykluczony z jazdy w najbliższym czasie. Dla Iversena jest to drugi raz w tym sezonie, gdy został zmuszony do przerwy w związku z urazem.
„Rekiny” pomimo tego, że wyraźnie zwolniły w porównaniu z początkiem sezonu, nie powinny mieć większego problemu z pokonaniem tarnowian. W ostatnim spotkaniu widać było, że Michael Jepsen Jensen odnalazł właściwe ustawienia w swoim motocyklu. Jest on kluczowym zawodnikiem dla rybnickiego zespołu, więc jeśli utrzyma odpowiednią dyspozycję, wyprawa do Tarnowa powinna zakończyć się szczęśliwie dla kibiców z Górnego Śląska. Możliwe, że przy korzystnym rezultacie dla ROW-u swoją kolejną szansę otrzyma Leon Flint, który ostatnio zadebiutował w polskiej lidze.
Niedziela, 20 czerwca:
- Unia Tarnów – ROW Rybnik (godz. 14.00)
- Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Cellfast Wilki Krosno (godz. 14.00)
- Aforti Start Gniezno – Abramczyk Polonia Bydgoszcz (godz. 16.30)
- Arged Malesa Ostrów – Orzeł Łódź (godz. 19:15)
Fot. Marcin Karczewski/PressFocus