Zwrot przed przerwą

Ten, kto wybrał się wczorajszego upalnego popołudnia na stadion w Kluczborku, z pewnością nie żałował. Zwroty akcji, 6 goli, rzut karny, czerwona kartka… Chyba jedynym, który obserwował te wydarzenia niewzruszony, był… Petr Nemec. Czeski szkoleniowiec Warty – znany na Opolszczyźnie z pracy w Odrze – niemal przez 90 minut stał przy ławce z założonymi rękami, podczas gdy prowadzący MKS Jan Furlepa szalał wzdłuż linii bocznej tak bardzo, że aż dziw, iż ani razu z głowy nie spadła mu jego charakterystyczna „dachówka”.

Paradoksalnie, z większą satysfakcją podział punktów przyjęli walczący o awans goście, mimo że to oni dwukrotnie (0:1, 2:3) obejmowali prowadzenie. Przez ostatni kwadrans walczyli bowiem w osłabieniu po dwóch żółtych kartkach Wiktora Patrzykąta i w końcówce kradli cenne sekundy. Kluczborczanie, którzy zanotowali pierwszy tej wiosny remis, mogli pluć sobie w brody. Kto wie, czy losów tego starcia nie odwróciło zdarzenie tuż sprzed przerwy. MKS po golach dwóch obrońców – Adam Orłowicz i Adrian Klepczyński zachowali się niczym rasowi snajperzy – wyszedł ze stanu 0:1 na 2:1, ale nie dowiózł go do końca I połowy. Po rzucie rożnym nieodpowiedzialnie zachował się Konrad Zaradny. Sfaulował w polu karnym, a z „wapna” wyrównał Adrian Cierpka.

Tuż po zmianie stron Warta po kontrze trafiła na 2:3, ale już chwilę później zrehabilitował się – również po kontrze, ładnym strzałem w „długi” róg – Zaradny. Choć grając w liczebnej przewadze miejscowi nie stworzyli już sobie klarownej okazji na 4. gola, po końcowym gwizdku publiczność pożegnała zawodników brawami. Już w piątek MKS gra kolejny mecz o życie – w Rybniku z ROW-em 1964.

 

MKS  Kluczbork – Warta Poznań 3:3 (2:2)

0:1 – Kita, 4 min, 1:1 – Orłowicz, 32 min, 2:1 – Klepczyński, 42 min, 2:2 – Cierpka, 45 min (karny), 2:3 – Kita, 50 min, 3:3 – Zaradny, 56 min

MKS: Grejber – Orłowicz, Brodziński, Klepczyński, Nitkiewicz – Nakrosius (64. Bodziony), Deja – Górkiewicz (46. Baraniak), Antkowiak (59, Kojder), Zaradny (67. Zieliński) – Jonkisz. Trener Jan FURLEPA.
WARTA: Lis – Patrzykąt, Kieliba, Dejewski, Jasiński – Sanocki (70. Piceluk), Grobelny (63. Przybyła), Marciniak, Cierpka, Żmijewski (46. Janicki) – Kita (77. Wypych). Trener Petr NEMEC.
Sędziował Robert Marciniak (Kraków). Widzów 750.
Żółte kartki: Antkowiak, Zaradny – Kieliba, Patrzykąt, Cierpka, Janicki, Przybyła, czerwona Patrzykąt (75, druga żółta).
Piłkarz meczu – Przemysław KITA.