Zwycięstwo numer 800 Górnika

Górnik przy prawie 20 tys. publice wygrał ważne spotkanie z Widzewem aż 3:0. O zwycięstwie z rewelacją ekstraklasy zdecydowała świetna pierwsza  połowa zabrzan.


Oba zespoły zaczęły spokojnie i dopiero w 9 minucie oglądaliśmy godny odnotowania strzał. Piłka po uderzeniu Jordi Sancheza minęła jednak cel.  Gospodarze odpowiedzieli strzałem swojego kapitana Erika Janży, ale futbolówka też przeleciała nad poprzeczką.

W 18 minucie było już 1:0 dla „górników”! Na listę strzelców wpisał się ładnym uderzeniem z linii pola karnego  Szymon Włodarczyk. Duża część kibiców, z powodu racowiska urządzonego przez fanów „Torcidy”, nie widziała tego gola. Zresztą z powodu zadymienia potrzebna była kilkuminutowa przerwa. Nie wybiła ona z rytmu zabrzan. Akcja Erika Janży lewą stroną, podanie do Lukasa Podolskiego, a ten lewą nogą w swoim stylu ponownie zaskoczył bezradnego Heinricha Ravasa. Potem kolejną szansę po uderzeniu głową miał Włodarczyk, ale słowacki bramkarz beniaminka był na miejscu. Zabrzanie I połowę skończyli z osłabieniem, bo z powodu mięśniowego urazu boisko musiał opuścić Richard Jensen. Za to po stronie zysków mieli 3 gole! W siódmej minucie doliczonego czasu trafił młodzieżowiec Włodarczyk, dla którego był to już gol numer 6 w tym sezonie. Podawał grający jak profesor Podolski.

Na drugą połowę łodzianie wyszli z potrójną zmianą, ale niewiele to dało, bo miejscowi mieli wszystko pod kontrolą, choć Widzew dążył do zdobycia choć jednej bramki. W 58 minucie dobrze główkował Bartłomiej Pawłowski, ale skuteczną interwencją popisał się Daniel Bielica. Z drugiej strony szansę miał rezerwowy Robert Dadok, kolejne świetne zagranie Podolskiego, ale Ravas sparował piłkę. Nudno nie było. W 79 minucie kolejna główka Pawłowskiego i kolejna świetna interwencja Bielicy. Łodzianie – choć mocno się starali – gola nie potrafili zdobyć.

Dla Górnika piątkowa wygrana jest dopiero drugą w tym sezonie na swoim stadionie, a także zwycięstwem numer 800 w ekstraklasie.

Górnik Zabrze – Widzew Łódź 3:0 (3:0)

1:0 – Włodarczyk, 18 min, 2:0 – Podolski, 24 min, 3:0 – Włodarczyk, 45+7.

GÓRNIK: Bielica – Szcześniak, Bergstroem, Jensen (45. Dadok) – Wojtuszek (63. Cholewiak), Mvondo, Pacheco (63. Vrhovec), Okunuki (86. Marosa), Janża – Podolski, Włodarczyk (86. Krawczyk).

WIDZEW: Ravas – Stępiński, Szota (46. Żyro), Kreuzriegler – Zieliński (46. Zieliński), Terpiłowski, Hanousek (82. Shehu), Pawłowski, Kun (46. Letniowski), Milos (79. Zjawiński) – Sanchez.

Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 19493. Żółte kartki: Pacheco, Szcześniak, Mvondo, Bergstroem – Sanchez, Milos, Stępiński.


Fot. Łukasz Sobala / PressFocus