Zwycięstwo potrzebne jak tlen

Po dwóch porażkach Rekord potrzebował zwycięstwa, żeby utrzymać kontakt z czołówką stawki i podopieczni Dariusza Mrózka wykonali zadanie.


Pokonali Stal, której piłkarze z niepokojem spoglądają w dół tabeli, bo trzecia porażka z rzędu sprawiła, że drużyna Marcina Nowackiego ma zaledwie 3 punkty przewagi nad strefą spadkową.

Wynika z tego, że w klasyfikacji obu rywali dzieli spora różnica miejsc, ale na boisku w Cygańskim Lesie kibice oglądali otwarte spotkanie, w którym raz pod jedną, raz pod drugą bramką dochodziło do groźnych sytuacji. Bielszczanie byli jednak skuteczniejsi. Udowodnili to w 43 min, kiedy po wrzutce Kamila Żołny główkujący z 5 m Marcin Wróbel zapewnił gospodarzom prowadzenie. Na jego podwyższenie najbardziej zapracował wprowadzony do gry na II połowę Szczepan Mucha. 17-letni skrzydłowy najpierw wywalczył rzut karny, bo po jego solowej akcji interweniujący w swojej „szesnastce” obrońca zatrzymał pikę ręką i Tomasz Nowak mógł zaprezentować, jak się wykonuje „jedenastki”, a 10 minut później sfinalizował kontrę i płaskim uderzeniem z 16 m zdobył 3. bramkę w tym sezonie.

Radość bielszczan, a szczególnie bramkarza Jakuba Szumery, który od 4 września leczył kontuzję i po dwóch miesiącach wrócił do bramki, zmącił wprawdzie strzał Sebastiana Rogali, który w 3 min doliczonego czasu gry uderzeniem z 20 m zdobył honorową bramkę dla Stali, ale na losy spotkania nie miało to już żadnego wpływu.

– Po słabszym okresie zwycięstwo było nam bardzo potrzebne – mówi Dariusz Mrózek.

– Wygraliśmy i cały zespół zasłużył na pochwałę. Były fragmenty, w których rywale dochodzili do głosu, ale po strzeleniu drugiego gola mieliśmy już wszystko pod kontrolą, nawet gdy przechodziliśmy do „niskiej” obrony. Cieszą 3 punkty, które pozwolą spokojnie przygotowywać się do ostatniego już w tym roku meczu z rezerwami Zagłębia, które także walczy o wysokie miejsce w tabeli.
(jaD)

Rekord Bielsko-Biała – Stal Brzeg 3:1 (1:0)

1:0 – Wróbel, 43 min (głową), 2:0 – Nowak, 75 min (karny), 3:0 – Mucha, 85 min, 3:1 – Rogala, 90+3 min

REKORD: Szumera – Żołna (88. Nocoń), Madzia (88. Batelt), Pańkowski, Kareta, Caputa – Kowalczyk, Twarkowski (75. Sobik), Nowak (88. Czaicki), Wróblewski (46. Mucha) – Wróbel. Trener Dariusz MRÓZEK.

STAL: Florczak – Lechowicz, Wdowiak, Paszkowski (77. Rogala), Dychus (68. Podgórski) – Czajkowski, Niemczyk, Sypek, Matusik, Danielik (77. Kusicielek) – Maj (87. Budnik). Trener Marcin NOWACKI.

Sędziował Patryk Świerczek (Brzesko). Widzów 100.

Żółte kartki: Żołna, Twarkowski – Niemczyk, Dychus.


Fot. facebook.com/BTS.Rekord