Błędy, nerwy i pech. Tak wyglądał mecz w Krakowie ze strony Piasta. Gliwiczanie nie tylko przez większość spotkania grali w osłabieniu, ale i strzelili sobie samobójczego gola. Emocje kipiały także na… ławce rezerwowych.
Skopiuj i wklej ten adres na swoją witrynę WordPressa, aby osadzić element
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element