Raków stawia na spontaniczność
Posługując się żargonem tenisowym, Raków zmarnował pierwszą piłkę meczową, ale ma ich jeszcze pięć, choć wszyscy związani z klubem liczą, że to dziś przy Limanowskiego zapewnią sobie awans do ekstraklasy.
Skopiuj i wklej ten adres na swoją witrynę WordPressa, aby osadzić element
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element