Fair play w sporcie od najmłodszych lat

Zbliża się czas podsumowań i planów na kolejny rok. Dwie organizacje, Fundacja Orły Sportu oraz Polska Agencja Antydopingowa, spotkały się aby porozmawiać o tym, jak oceniają wspólne działania przeprowadzone w 2021 r. oraz jakie nowe pomysły zostaną wdrożone w przyszłym roku.

Rozmowę z prezesem Fundacji Orły Sportu, Rafałem Wosikiem, oraz dyrektorem Polskiej Agencji Antydopingowej, Michałem Rynkowskim, przeprowadziła Arleta Rudnicka.

Arleta Rudnicka: Z jednej strony Fundacja Orły Sportu, a z drugiej Polska Agencja Antydopingowa, skąd pomysł na współpracę przy projektach sportowych?

Rafał Wosik: Fundacja Orły Sportu, której celem jest upowszechnianie sportu i dbanie o aktywność sportową zarówno dzieci, młodzieży, jak i całych rodzin, postanowiła włączyć do swojej oferty aspekt edukacyjny i informacyjny w zakresie zwalczania dopingu w sporcie. Uważam, że uświadamianie już młodych adeptów sportu może przynieść wymierne skutki w przyszłości.

Michał Rynkowski: POLADA z przyjemnością przyłączyła się do akcji sportowych organizowanych przez Fundację z co najmniej dwóch powodów: pierwszy to możliwość dzielenia się wiedzą i doświadczeniem, drugi to szansa na wykształcanie w młodych ludziach odpowiednich postaw sportowych związanych z fair play. A fair play to jak wiadomo przede wszystkim uczciwość w sporcie. Jednym z naszych priorytetów jest edukacja, o czym świadczą nasze ogólnopolskie programy jak „Biegam z czystą przyjemnością”, czy akcja „Gramy fair”.

Czy doświadczenie i wiedza POLADA mogą wnieść coś nowego do projektów sportowych, które w dużej części adresowane są do dzieci?

RW: Jak najbardziej. Przyglądając się akcjom edukacyjnym POLADA zauważyłem, że nawet taki temat, jak walka z dopingiem może być pokazany w sposób przystępny i niezwykle ciekawy. Wiele z Projektów Fundacji przybiera charakter rywalizacji sportowej, jak choćby „Ręczna na Orliku 2021”, „Korespondencyjny Turniej Miast”, czy „Dzień sportu na Orliku”. Dzieci i młodzież z zaciekawieniem słuchają i chcą się uczyć, także o negatywnych aspektach, jakie czasami towarzyszą sportowi.

MR: Jestem zaskoczony zarówno liczbą projektów organizowanych przez Fundację Orły Sportu, jak i liczbą uczestników. Dzięki naszej współpracy POLADA przeprowadziła największe, w 2021 roku, szkolenie w ramach projektu „Gramy Fair” dla dzieci i młodzieży uprawiających piłkę ręczną. W Kielcach, na finale turnieju „Ręczna na Orliku” pojawiło się blisko 200 dzieci i każde z nich zapoznało się z podstawową wiedzą na temat dopingu w sporcie.

Czego uczy POLADA? Na czym koncentrujecie swoje działania w ramach Projektów Fundacji Orły Sportu?

MR: W tej konkretnej współpracy, zależy nam przede wszystkim na kompleksowych działaniach edukacyjnych, które będą kierowane do dzieci i młodzieży, ale także do animatorów sportu. Animatorzy są tymi osobami, które bezpośrednio działają w lokalnych środowiskach sportowych. Warto zatem wyposażyć ich w najlepszą wiedzę antydopingową. W niedalekiej przyszłości mamy zaplanowane spotkanie właśnie z tą ważną grupą odbiorców. Działalność Fundacji Orły Sportu umiejscowiona jest w sporcie amatorskim i to bardzo dobrze, bo współpracę z zawodowcami mamy rozwiniętą na najwyższym poziomie. Dziś należy zająć się także amatorami sportu. 

Jak wyglądają takie szkolenia? Czym zachęcacie młodzież do słuchania?

MR: Dla nas ważna jest zarówno treść, ale i forma prowadzonych zajęć. Inaczej rozmawiamy o dopingu z dorosłymi, inaczej z dziećmi. Staramy się zainteresować tematem, chociażby, poprzez atrakcyjną formę quizów antydopingowych. Emocje są wtedy ogromne, bo uruchamia się w uczestnikach rywalizacja. Każdy chce być najlepszy. Tam, gdzie jesteśmy mamy do dyspozycji ulotki informacyjne przygotowane w atrakcyjnej formie. Mamy oczywiście nagrody dla zwycięzców quizu. Zawsze można nas też zapytać o dodatkowe kwestie w formie konsultacji indywidualnych. Szkolenia prowadzą eksperci POLADA. Czasami w podróż zabieramy nasz kamper – czyli mobilną stację kontroli. 

RW: Popularny i rozpoznawalny kamper POLADA robi niesamowite wrażenie, szczególnie na dzieciach. Same szkolenia są prowadzone w bardzo przystępny sposób. Przekonałem się o tym choćby w Kielcach, czy na Dniu Sportu na Orliku w Unisławiu.

Wymienił Pan Kielce i Unisław. Czy to jedyne lokalizacje do których docieracie z projektami? 

RW: To tylko dwie z blisko 400. Nasza Fundacja pokrywa swoimi projektami terytorium całej Polski. Jesteśmy obecni zarówno w dużych metropoliach, jak i małych miejscowościach. Jeszcze nie nadszedł czas na podsumowanie projektów, niemniej wstępnie zakładam, że w 2021 r. w naszych akcjach wzięło udział ok 40 tys. osób we wspomnianych prawie 400 lokalizacjach. Takie Projekty jak „Ręczna na Orliku”, „100 Orlików na następne stulecie niepodległości”, „Dzień sportu na Orliku”, to projekty o ogromnym oddziaływaniu społecznym i zasięgu. Dochodzi do tego starannie zaplanowana kampania komunikacyjna, dzięki której o naszych projektach mówi cała Polska. Dodatkową atrakcją są gwiazdy sportu, które Fundacja zaprasza do Projektów.

MR: Znani sportowcy, mistrzostwie olimpijscy, których Orły Sportu zapraszają na swoje wydarzenia, robią na młodzieży ogromne wrażenie. Ich obecność ma znaczenie, bo swoją postawą mogą zachęcić młodych ludzi do odpowiedzialnej aktywności fizycznej. Dla naszej Agencji współpraca ze sportowcami na płaszczyźnie edukacyjnej jest również bardzo ważna. Cieszymy się, że tak wielu zawodników odpowiada na nasze prośby dotyczące zaangażowania w promocję czystego sportu. W końcu czysty sport to dobro wspólne, o które każdy powinien się troszczyć. 


Źródło informacji: Fundacja Sport 4 Fun