GKS Katowice – Petrocub 3:0. Tym razem deszcz nie przeszkodził (AKT.)

Przebywający na zgrupowaniu w Turcji piłkarze z Katowic już o 9 rano przystąpili do zaległego sparingu z drużyną mołdawskiej ekstraklasy FC Petrocub Hincesti.

Pierwotnie ta gra kontrolna zaplanowana była na środowe, późne popołudnie, jednak tego dnia jej rozegranie uniemożliwiła pogoda. Konkretnie burza i ulewa, która zalała boiska w Belek, gdzie przebywają katowiczanie. W nocy wypogodziło się, ale szkoleniowcy obu zespołów nie chcąc ryzykować kolejnych „wybryków” aury, postanowili wczoraj bardzo wcześnie rano dokonać sprawdzianu formy swoich podopiecznych. A tego dnia dobra dyspozycja stała wyraźnie po stronie GieKSy, która pewnie rozprawiła się z Mołdawianami.

GKS prowadzenie objął już w 12 minucie, po tym jak Bartosz Śpiączka skierował piłkę do bramki po podaniu Dominika Bronisławskiego. Katowiczanie grali pewnie w obronie nie pozwalając przeciwnikom na stworzenie groźniejszych sytuacji przed przerwą. W drugiej połowie Mariusza Pawełka w bramce zmienił Krzysztof Baran. W 69 minucie Adrian Błąd podwyższył wynik wykorzystując rzut karny po faulu na Śpiączce. To była wyjątkowo dobra połowa tego pomocnika, bo w 86 minucie Błąd odebrał piłkę rywalowi przed polem karnym i podwyższył wynik na 3:0. W końcówce spotkania na boisku pojawili się nastoletni Thomas Skiba z Akademii Piłkarskiej „Młoda GieKSa” oraz Bartosz Marchewka z drugoligowego Rozwoju Katowice.

Kolejne spotkanie na obozie w Turcji GKS rozegra w sobotę. Przeciwnikiem będzie Uzbecki klub FC Sogdian.

GKS Katowice 3-0 Petrocub Hincesti

Bramki: Bartosz Śpiączka 9, Adrian Błąd 70 (k), 86

GKS Katowice: Mariusz Pawełek (46 Krzysztof Baran) – Kacper Tabiś, Arkadiusz Jędrych, Radek Dejmek, Jakub Wawrzyniak – David Añón, Callum Rzonca, Jakub Habusta, Dominik Bronisławski, Adrian Błąd – Bartosz Śpiączka.

na podst. gkskatowice.eu