Górnik lepszy w dreszczowcu

Zabrzanie na inaugurację PGNiG Superligi pokonali Stal Mielec 27:25, przesądzając szczęśliwe zakończenie w ostatnich sekundach.


Inauguracja w Zabrzu miała dać odpowiedź, jak górnicy poradzą sobie w ataku bez najlepszego strzelca ubiegłego sezonu Szymona Sićki, który kilka godzin wcześniej zdobył dla Łomży Vive 8 bramek w meczu z Wybrzeżem. Takiej strzelby Górnikowi brakowało i poszukiwania snajpera będą zapewne trwać.

Mecz rozpoczął się od obronionego rzutu karnego dla Stali przez niezawodnego Martina Galię i premierowego w sezonie trafienia Aleksandra Buszkowa, ale w pierwszych minutach Górnik miał problem z powstrzymaniem ataków mielczan, wśród których brylował lewoskrzydłowy Rafał Krupa. Zabrzanie w 17 minucie przegrywali już 7:9, ale potem rozpoczął się ich koncert. Stalowcy nie potrafili przedrzeć się przez zasieki postawione przez gospodarzy, a fenomenalny Galia łapał piłki seriami i wyprowadzał zabójcze kontry. Tomczak, Łyżwa, Bondzior i Daćko zdobyli 8 bramek z rzędu i zrobiło się 15:9!

Ale po przerwie ujawniły się kłopoty Górnika w ataku, a przyjezdni nie spasowali. Fenomenalnie spisywał się ich nowy nabytek, prawy rozgrywający z Brazylii Ramon Oliveira, który w drugiej połowie trafił 8 razy. Na 6 minut przed końcem Stal złapała kontakt (24:23), a za chwilę Hubert Kornecki doprowadził do remisu. Goście, którzy w sparingach zremisowali z wicemistrzem Orlen Wisłą Płock, byli bliscy sensacji.

O szczęśliwym dla Górnika finale przesądził Łukasz Gogola. Najpierw trafił na 26:25 na 50 sekund przed końcem, a potem po przechwycie Michała Adamuszka ustalił wynik meczu.


Górnik Zabrze – Stal Mielec 27:25 (16:11)

GÓRNIK: Galia, Skrzyniarz – Bondzior 3, Daćko 3, Bis 1, Tomczak 6/5, Łyżwa 2, Sluijters 3 (CZK 54., z gradacji), Czuwara 2, Buszkow 1, Gliński, Gogola 3, Kondratiuk 2, Dudkowski 1, Adamuszek. Kary: 14 min. Trener Marcin LIJEWSKI.

STAL: Andelić, Witkowski – Wilk 1, Janyst 1, Oliveira 9, Mochocki, H. Kornecki 4, Nowak, Wałyncaw, Chodara, Olszewski, Petrović 1, Krycki 2, Wojdak, Ivanović 1, R. Krupa 6. Kary: 8 min. Trener Dawid NILSSON.

Rafał Rusek/PressFocus