IV liga śląska, grupa II. Stop dla lidera

Beniaminek z Turzy Śląskiej okazał się pierwszym w sezonie zespołem, który zatrzymał książeniczan na „ich” terenie w… Bełku, gdzie w tej rundzie podejmują rywali.


– Mimo że na wyjeździe zdobyliśmy punkt z liderem, to z boiska schodziliśmy z niedosytem – nie ukrywał Marek Hanzel, trener turzan, którzy prowadzili w sobotę aż przez 77 minut.

– Fajnie ułożył nam się ten mecz. Już pierwsza akcja zakończyła się bramką Dawida Pawlusińskiego. Planowaliśmy mocniej zaatakować, bo… najlepszą obroną jest atak. Chcieliśmy przełożyć to powiedzenie na realia, zacząć trochę inaczej niż z innymi rywalami z czołówki, jak Odrą. Ten plan się powiódł, dlatego żałujemy, że nie wygraliśmy, bo mieliśmy też okazje na drugiego gola, ale nie potrafiliśmy ich wykończyć – zaznaczał Hanzel.

Lider wyrównał za sprawą Bartosza Kunata, który pokonał Przemysława Cieślę na raty i z pomocą słupka. Nie zmieniło to faktu, że dla beniaminka spod Wodzisławia Śląskiego był to 5. z rzędu mecz bez porażki. – To prawda, ale pojedynczymi punkcikami nie dźwigamy się w tabeli, która jest bardzo spłaszczona. Każdy mecz jest trudny, liga jest silna i wyrównana, dlatego nie może być przypadku w tym, że Książenice są liderem. Grają tam zawodnicy o dużych umiejętnościach, jak Kostecki, Szary, Pieczka, przekładający swe doświadczenie na murawę – opisał szkoleniowiec turzan, którzy zostali w ostatnich tygodniach wzmocnieni.

Z klubem związali się dwaj… obcokrajowcy: lewy obrońca z Ukrainy Stanisław Sztanenko (grający już w Turzy w czasach III-ligowych) oraz boczny pomocnik z Francji Ilias El Bouh. – W kolejce jest jeszcze trzeci, boczny obrońca z Anglii. Musieliśmy zareagować na dramatyczną sytuację kadrową – sporą liczbę mechanicznych urazów czy wyjazdy chłopaków na studia. Duży potencjał widać zwłaszcza po Francuzie, grającym niegdyś w I lidze na Malcie, ale w sobotę zderzył się ze specyficzną polską piłką siłową. Wszedł na 20 minut, a przez pierwszych 15 nie umiał się odnaleźć – przyznał Marek Hanzel.
(mag)


Unia Książenice – Unia Turza Śląska 1:1 (0:1)

Bramki: Kunat 78 – Dawid Pawlusiński 1.

KSIĄŻENICE: Kapusta – Dudzik (60. Kunat), Wowra, Szary, Skowronek (46. Lorenc) – Koleczko, Kostecki, Pieczka, Ziaja, Suchiński (89. Pilny) – Bysiec. Trener Marcin KOCZY.

TURZA ŚL.: Cieśla – Łyczko, Krupiński, Szymiczek, Glenc – Dawid Pawlusiński (77. Sztanenko), Kuczok, Staniczek, Dariusz Pawlusiński, Musiolik – Gaszka (59. El Bouh). Trener Marek HANZEL.

Sędziował Mariusz Goriwoda (Gliwice). Widzów 150. Żółte kartki: Skowronek, Kunat, Lorenc – Staniczek, Glenc.


Wyniki pozostałych meczów grupy II

LKS Czaniec – Drzewiarz Jasienica 0:1 (0:1)

Bramka – Królak 30 – głową.


Kuźnia Ustroń – Podbeskidzie II Bielsko-Biała 4:2 (1:1)

Bramki: Dobrowolski 20 – głową, Brzóska 67, Wojtasik 84 – głową, A. Sikora 89 – wolny – Borek 27 – karny, Kukuła 65.


Iskra Pszczyna – Spójnia Landek 1:4 (0:1)

Bramki: Zawadzki 71 – Masternak 16, Kozioł 47, Kubica 49, Rutkowski 62.


Odra Centrum Wodzisław Śl. – GKS Radziechowy-Wieprz 3:0 (1:0)

Bramki: Koczy 7, Obara 56, 85.


GKS II Tychy – Decor Bełk 4:2 (2:0)

Bramki: Lewicki 4 – głową, 53 – głową, 54, Piątek 14 – Rasek 66 – wolny, Stryczek 67 – karny.


MRKS Czechowice-Dziedzice – Odra Wodzisław Śląski przełożony na 11 listopada.

Orzeł Łękawica – Jedność 32 Przyszowice przełożony na 21 listopada.

Rozwój Katowice pauzował.


1. Książenice 11 28 24:12

2. Odra 11 24 29:11

3. Decor 12 20 19:20

4. Spójnia 11 18 22:11

5. Czaniec 12 18 23:23

6. Kuźnia 11 17 22:23

7. Tychy II 12 16 26:24

8. Drzewiarz 11 16 15:20

9. Rozwój (b) 11 15 26:19

10. Odra Centrum 11 15 19:22

11. Orzeł 9 14 17:11

12. MRKS 11 14 17:16

13. Podbeskidzie II 11 14 21:22

14. Turza Śl. 10 14 19:20

15. Jedność (b) 10 9 8:21

16. Radziechowy 11 6 11:25

17. Iskra (b) 11 6 13:31


13. kolejka, 14 października: Rozwój – Czaniec; 17-18 października: Radziechowy-Wieprz – MRKS, Turza Śl. – Odra Centrum, Jedność – Książenice, Spójnia – Orzeł, Podbeskidzie II – Iskra, Drzewiarz – Kuźnia, Odra – Tychy II, Decor pauzuje.

(mar)


Na zdjęciu: Piłkarze mają się z czego cieszyć. Ich zespół jest liderem tabeli.

Fot. unia-ksiazenice.pl