Jubileusz PlusLigi. Sezon 2015/2016. Bielska niespodzianka

 

W tym roku PlusLiga świętuje 20 lat istnienia. Od sezonu 2000/2001 rozgrywki o mistrzostwo Polski mężczyzn toczą się pod egidą Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, a obecnie Polskiej Ligi Siatkówki. Z tej okazji przypominamy wszystkie dziewiętnaście „profesjonalnych” sezonów.

 

PlusLiga w sezonie 2015/16 przeszła kolejną przemianę, tym razem regulaminową. W związku z rokiem olimpijskim zdecydowano się na wyjątkową formułę rozgrywek, by przyspieszyć ich koniec. Po rundzie zasadniczej zespoły z miejsc 1-2 walczyły o mistrzostwo Polski, a kolejne dwa o brązowy medal.

Od momentu wprowadzenia fazy play off, runda zasadnicza nigdy nie miała aż tak dużego znaczenia jak w tamtym sezonie. Od pierwszej do ostatniej kolejki drużyny rywalizowały ze sobą o to, by grać o medale. – Każdy punkt będzie na wagę złota. Żaden zespół liczący na medal nie będzie mógł sobie pozwolić na taryfę ulgową – podkreślał prezes ZAKSY Kędzierzyn-Koźle [Sebastian Świderski].

Popularny „Świder” mógł jednak spać spokojnie, bowiem jego podopieczni wyprzedzili wszystkich w tym wyścigu. Zespół z Opolszczyzny prowadzony przez trenera Ferdinando De Giorgiego grał jak z nut i na kilka kolejek przed końcem rundy zasadniczej zapewnił sobie pierwsze miejsce i grę w finale.

Zdecydowanie więcej emocji towarzyszyło rywalizacji o drugie miejsce w tabeli. Do końca o finał rywalizowały Asseco Resovia i PGE Skra Bełchatów. Przez większą część sezonu w bardziej korzystnej sytuacji byli bełchatowianie, którzy przed ostatnią kolejką wszystko mieli we własnych rękach.

Wystarczyło, aby w ostatnim meczu przed własną publicznością pokonali przeciętny zespół BBTS-u Bielsko-Biała w trzech setach. Szansa przepadła już w pierwszej partii, bo BBTS wygrał inauguracyjną odsłonę i „wpuścił” do finału Asseco Resovię.

O ile walka o miejsce w finale była arcyciekawa do samego końca, o tyle gra o mistrzostwo była bez historii. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, z Benjaminem Toniuttim, Kevinem Tillie, Samem Deroo, Pawłem Zatorskim i innymi e składzie, wygrała wszystkie mecze po 3:0. W dziewięciu setach finału Asseco Resovia tylko cztery razy zdołała przekroczyć próg 20 punktów. Po 13 latach przerwy drużyna z Kędzierzyna-Koźla znów zdobyła mistrzostwo Polski.

– Pracowaliśmy dobrze i bardzo ciężko, co dało efekty. To było kluczowe w tym sezonie. Jestem dumny z chłopaków. Zagraliśmy świetnie, ale nie tylko w finale, lecz przez cały sezon zasadniczy. Teraz mogę się tylko cieszyć, bo to był wspaniały rok dla mnie i dla moich siatkarzy – powiedział po ostatnim meczu Ferdinando De Giorgi.

Brązowy medal wywalczyła PGE Skra, która w trzech meczach po 3:0 pokonała wicemistrza Polski z poprzedniego sezonu – Lotos Trefla Gdańsk.

Michał Kalinowski

 

Końcowa kolejność:

1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, 2. Asseco Resovia, 3. PGE Skra Bełchatów, 4. Lotos Trefl Gdańsk, 5. Cuprum Lubin, 6. Cerrad Czarni Radom, 7. Jastrzębski Węgiel, 8. AZS Politechnika Warszawska, 9. Łuczniczka Bydgoszcz, 10. Indykpol AZS Olsztyn, 11. AZS Częstochowa, 12. BBTS Bielsko-Biała, 13. Effector Kielce, 14. MKS Będzin.

Skład mistrzów Polski:

Paweł Zatorski, Kevin Tillie (Francja), Krzysztof Rejno, Dawid Konarski, Rafał Buszek, Jurij Gladyr (Ukraina), Łukasz Wiśniewski, Łukasz Walawender, Grzegorz Bociek, Kamil Semeniuk, Grzegorz Pająk, Sam Deroo (Belgia), Benjamin Toniutti (Francja), Maciej Polański, Korneliusz Banach, Patryk Czarnowski, Bartosz Jastrowicz. Trener: Ferdinando De Giorgi.

 

Liczba sezonu

4
TYTUŁ mistrzowski wywalczył Sebastian Świderski. Pierwsze trzy zdobył jako zawodnik w latach 2001-2003, a tym razem cieszył się ze złota jako prezes klubu.

 

Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus