Legia lepsza od beniaminka z Sosnowca

Nie był to porywający mecz. Jednak emocji nie brakowało. Beniaminek z Sosnowca przyjechał na Łazienkowską z cichą nadzieją, że Legia po odpadnięciu z eliminacji Ligi Europy będzie rozbita psychicznie. W dobrej dyspozycji rzeczywiście mistrzowie Polski nie byli, ale pomogło im doświadczenie.

W pierwszej połowie Legia miała przewagę, zwłaszcza w pierwszym kwadransie. Zagłębie próbowało akcji z kontry, ale brakowało wykończenia akcji i celności. Legia próbowała nacierać skrzydłami, ale obrońcy z Sosnowca nie pozwalali na zbyt dokładne dośrodkowania.

W 39 minucie po podaniu z rzutu rożnego Artur Jędrzejczyk strzelił z piątego metra, a Dawid Kudła był bez szans. Legia objęła prowadzenie. Od tego momentu piłkarze Dariusza Dudka zaczęli grać odważniej. Spróbowali wyższego pressingu i ich akcje stawały się coraz groźniejsze. Jednak, mimo to, Arkadiusz Malarz nie był w tej części gry zmuszony do specjalnego wysiłku.

Po przerwie na boisko wybiegł Szymon Pawłowski, który zastąpił Tomasza Nowaka. To był dobry manewr trenera Dudka. Pawłowski w połączeniu z Konradem Wrzesińskim stwarzali coraz więcej problemów obronie warszawiaków. Efektem tego było kapitalne podanie Pawłowskiego do Wrzesińskiego i wyrównanie na 1:1.

Strata bramki ożywiła legionistów. Zagłębie trochę cofnęło się. W 77 minucie dał o sobie znać król strzelców ekstraklasy z poprzedniego sezonu. Carlitos wykorzystał podanie od Antolicia i z pokonaniem Kudły z bliskiej odległości nie miał problemu. Ta bramka zagwarantowała Legii wygraną w debiucie ligowym nowego trenera Ricardo Sa Pinto. Jednocześnie było to pierwsze zwycięstwo Legii na własnym boisku w tym sezonie.

Zagłębie walczyło do ostatniej chwili. Jednak znowu trochę zabrakło dokładności. Beniaminek wciąż ma na koncie 3 punkty za wygraną z Pogonią Szczecin. W następnej kolejce zespół z Kresowej zagra u siebie ze Śląskiem Wrocław.

 

Legia Warszawa – Zagłębie Sosnowiec 2:1 (1:0)

1:0 – Jędrzejczyk, 39 min, 1:1 – Wrzesiński, 54 min, 2:1 – Carlitos, 77 min

Legia: Malarz – Jędrzejczyk (76. Eduardo), Wieteska, Astiz, Hołownia – Szymański, Antolić, Cafú, Kucharczyk (62. D. Nagy) – Kante (62. Hamalainen), Carlitos. Trener Ricardo Sa Pinto

Zagłębie: Kudła – Heinloth, Jędrych, Polczak, Puchacz – Wrzesiński, Milewski, Nowak (46. Pawłowski), Kokoszka, Mello (46. Cristovao) – Torunarigha (79. Cichocki). Trener Dariusz Dudek

Sędziował: Bartosz Frankowski. Widzów 21 698. Żółte kartki: 4. Wieteska, 88. Antolić – 74. Torunarigha, 81. Milewski