Miedź Legnica. Część kart zakrytych

Trener Miedzi Legnica Wojciech Łobodziński był umiarkowanie zadowolony ze sparingu z Chrobrym Głogów.


Sobotni mecz sparingowy z Chrobrym Głogów był dla „Miedzianki” próbą generalną przed inauguracją rozgrywek Fortuna 1 Ligi. W piątek legniczanie zmierzą się w Opolu z tamtejszą Odrą. – Czy jestem zadowolony z ostatniego sparingu? Tak, ale… umiarkowanie – powiedział szkoleniowiec zespołu znad Kaczawy, Wojciech Łobodziński.

– Myślę, że dużo było takich elementów, nad którymi pracowaliśmy na treningach i które wykorzystaliśmy w trakcie gry kontrolnej z Chrobrym. Oczywiście jeszcze nie wszystko funkcjonowało na sto procent, ale mamy jeszcze trochę czasu na dopracowanie tych szczegółów. Kilka elementów na pewno „dogramy”, bo przed pierwszym meczem ligowym z Odrą Opole nie chcieliśmy wszystkiego zdradzać. To jest proces, który ma się zakończyć zwycięstwem w piątkowym spotkaniu. Potrzebujemy czasu na dopracowanie detali taktycznych oraz stałych fragmentów gry,

W ubiegłym tygodniu w kadrze Miedzi doszło do drobnych retuszy. Z zespołem pożegnał się 29-letni stoper Marcin Biernat. W poprzednim sezonie wychowanek Podgórza Kraków rozegrał na zapleczu ekstraklasy 28 meczów. Na stałe do ekipy trenera Wojciecha Łobodzińskiego dołączył natomiast 28-letni bramkarz, Mateusz Abramowicz.

Przygodę z futbolem rozpoczynał w KP Brzeg Dolny, z którego wiosną 2011 roku trafił do drugoligowych wówczas Czarnych Żagań. Następnie reprezentował MKS Kluczbork i Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Wiosną 2015 roku związał się ze Śląskiem Wrocław, w którym rozegrał 10 meczów w ekstraklasie. Kolejnymi klubami w CV Abramowicza były GKS Katowice i Chrobry Głogów. Do tej pory rozegrał w I lidze 71 meczów, a szczebel niżej o dwa spotkania więcej.

Ostatnią rundę młodszy brat obrońcy Dawida Abramowicza (jest zawodnikiem występującego w ekstraklasie Radomiaka) spędził w niemieckim IV-ligowcu, TSV Eintracht 1920 Stadtallendorf. W zespole zielono-niebiesko-czerwonych będzie walczył o miejsce między słupkami z Pawłem Lenarcikiem.


Na zdjęciu: W ostatnim sparingu z Chrobrym piłkarze Miedzi mieli powody do zadowolenia. Trener Wojciech Łobodziński był bardziej surowy…

Fot. twitter Miedzi