„Niebieskie” nie poszły za ciosem

Kibice Ruchu liczyli, że podbudowane 8-bramkową wygraną z Galiczanką Lwów ich ulubienice złapią zwycięski rytm.


Okazja ku temu była wyborna, bo w meczu ostatniej serii sezonu zasadniczego ich rywalkami były pogrożone w kryzysie gnieźnianki. MKS Urbis przyjechał do Chorzowa w 14-osobowym składzie, w tym z jedną bramkarką, a mimo tego zdołał wywalczyć komplet punktów. Zespół Roberta Popka ewidentnie nie leży „Niebieskim”; to była ich trzecia porażka w trzecim meczu rozegranym w ciągu 8 miesięcy. Gdyby wczoraj udało im się wygrać, zachowałyby jeszcze cień szansy na pozostanie w elicie. Przegrana niweluje je praktycznie do zera.

Początek nie zapowiadał niepowodzenia, bo w 8 minucie Ruch prowadził 5:3 i… stanął. Wykorzystały to rywalki i dzięki akcjom Magdaleny Nurskiej oraz Monik Łęgowskiej, motorów napędowych beniaminka z Wielkopolski, było 5:9. Po przemowie trenera Ivo Vavry miejscowe odrobiły straty, ale wobec skuteczności Łęgowskiej, która chciała udowodnić, że niedawne powołanie do reprezentacji było słuszne, były niemal bezradne. Chorzowianki zdołały się zebrać i po trafieniach Marceliny Polańskiej oraz Anastazji Bondarenko zdołały złapać kontakt.

Drugą połowę zaczynały w podwójnej przewadze, ale 80-sekundowy fragment gry zakończył się remisem 1:1. – To był kluczowy moment. Mieliśmy wypracować kilka bramek przewagi, ale dziewczyny robiły wszystko na odwrót jak mówiliśmy w przerwie – denerwował się czeski szkoleniowiec Ruchu. Choć jego podopieczne kilka razy doganiały rywalki, to ani razu nie wyszły na prowadzenie, a na 7 minut przed końcem straciły Karolinę Jasinowską i cenne punkty.

Teraz tabela zostanie podzielona, a po reprezentacyjnej przerwie zespoły z jej czuba powalczą o medale, a z dołu o utrzymanie. Terminarz decydującej fazy sezonu nie jest jeszcze znany.


Ruch Chorzów – MKS Urbis Gniezno 32:34 (15:17)

RUCH: Ciesiółka, K. Gryczewska – Wiśniewska 6, Masałowa 2, Polańska 9, Jasinowska 3 (CZK, 53 min – gradacja kar), Masiuda 1, Sytenka 4, Bury, Iwanowicz, Doktorczyk 2/2, Kiel, Bondarenko 5. Kary: 12 min. Trener Ivo VAVRA.

GNIEZNO: Hoffman – Kaczmarek 3, Łęgowska 11/1, Świerżewska 1, Matysek 2, Nurska 8/1, Kasprowiak 1, Hartman 3, Giszczyńska, K. Chojnacka, Siwka 3, Guziewicz, Kuriata 2. Kary: 12 min. Trener Robert POPEK.


Fot. Marcin Bulanda/Pressfocus