Oceny po meczu Górnik Zabrze – Zagłębie Sosnowiec
Zagłębie Sosnowiec
LUKASZ HROSZSZO 5
Można się zastanawiać, czy przy pierwszym golu mógł szybciej zareagować i wyjść do piłki dośrodkowanej przez Jimeneza. A tak poza tym, to Górnik był do bólu skuteczny.
GEORGIOS MYGAS 5
Zostanie zapamiętany chyba z niepotrzebnego faulu, który skutkował anulowaniem gola na 2:2. Wcześniej nie był za bardzo widoczny, ale też nie popełniał kardynalnych błędów.
PIOTR POLCZAK 5
Solidny, ale nic poza to. Przy pierwszym golu, mógł lepiej „pokryć”, a przy pięknej bramce Angulo był najbliżej Baska i tylko przyglądał się trafieniu napastnika Górnika
MARTIN TOTH 5
Słaby początek, kilka niepewnych i niecelnych zagrań, ale później grał lepiej i mądrzej. Nie popisał się przy bramce na 1:0, piłka nie powinna tak łatwo „przejść” linię obrony Zagłębia.
PATRIK MRAZ 6
Naprawdę dobry mecz. Bardzo aktywny w I połowie. Oddał świetny strzał z rzutu wolnego, trafiając w poprzeczkę zabrzańskiej bramki. Gdyby piłka spadła kilka centymetrów niżej, Martin Chudy nie miałby szans.
TOMASZ NAWOTKA 7
Wskoczył do składu i nie zawiódł. Pokazywał się, nie popełnił wielu błędów, no i strzelił gola, który jednak nie został uznany, ale to nie jego wina. Ciekawa alternatywa w zespole Ivanauskasa.
MATEUSZ MOŻDŻEŃ 7
Z każdą minutą wchodził na wyższe obroty i w drugiej połowie grał bardzo dobrze. Pokazywał się do gry, chętnie rozgrywał. No i ten strzał z rzutu wolnego. Świetnie pokręcona nad murem piłka i znów zabrakło centymetrów, bo piłka uderzyła w słupek.
LUKASZ GRESZSZAK 2
Zły początek, kilka fatalnych strat i potem już trudno było mu się odnaleźć w tym meczu. Dostrzegł to trener Zagłębia, który po pół godzinie gry zaserwował mu popularną „wędkę”. Nic przyjemnego, ale musi to wziąć na klatę.
SEBASTIAN MILEWSKI 5
Na tle Greszszaka wypadł o niebo lepiej, ale miał dobre i gorsze momenty. W II połowie kilka razy dobrze rozprowadził akcje sosnowiczan.
SZYMON PAWŁOWSKI 7
Kapitan miał ogromną ochotę na gola i w trudnych momentach brał na siebie odpowiedzialność. Widać było, że chce pociągnąć zespół, ale… momentami przesadzał z indywidualnymi akcjami, bo kilka razy mógł lepiej dogrywać do kolegów.
ŻARKO UDOVICZIĆ 6
Cichy początek, ale gdy raz ruszył lewą stroną w I połowie, to od razu sam dodał sobie pewności i energii. Przytomne zachowanie przy golu na 1:1. W II połowie zabrakło sił.
OLAF NOWAK 3
Trudno wiele o nim napisać, bo nie był zbyt widoczny, mimo przewagi Zagłębia w drugiej części meczu.
VAMARA SANOGO 0
Na początku spotkaniu stoczył wiele pojedynków z obrońcami Górnika, zwłaszcza z Przemysławem Wiśniewskim. Brak wielu sytuacji i niekorzystny wynik mocno sfrustrowały napastnika, który idiotycznie zachował się szturchając Michała Koja.