„Po herbacie”? Pora na Urbana. Bez rutyny

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


„Po herbacie”?

Ruch Chorzów
Fot. Marcin Bulanda / PressFocus

Ruch Chorzów przygotowuje się do derbów w Katowicach, określanych przez kapitana Tomasza Foszmańczyka niesamowitymi. Jakub Bielecki przeprasza zawodnika Odry Opole. Cztery punkty, by awansować bezpośrednio bez oglądania się na wyniki rywali, a pięć dni do meczu z GKS-em Katowice, pierwszego od 20 lat, który ma odbyć się z kibicami obu klubów – w obozie Ruchu trwa odliczanie o podwójnym ładunku emocjonalnym. Raz, że derby to derby, a dwa – walka o powrót do ekstraklasy jest już nawet nie na ostatniej prostej, co ostatnich metrach. „Niebieskich” od spełnienia marzeń dzieli krótka droga, choć każdy wie, że z GKS-ami z Katowic i Tychów łatwo nie będzie. – Wszystko dalej zależy od nas. Mamy dwa mecze. Chciałbym, byśmy je wygrali i o nic się nie martwili – mówił Tomasz Foszmańczyk, kapitan Ruchu, przed kamerami Polsatu Sport. Wygrana w Katowicach jeszcze nie pozwoli Ruchowi świętować, bo w sobotę Wisła Kraków nie potknęła się w Bielsku-Białej. Jeśli chorzowianie uzyskają przy Bukowej lepszy wynik niż dzień później „Biała gwiazda” w domowej konfrontacji z Zagłębiem Sosnowiec, może być „po herbacie” już w najbliższy weekend. Więcej w „Sporcie”


Pora na Urbana

Jan Urban
Fot. Dariusz Hermiesz/gornikzabrze.pl

W końcówce sezonu trwa montowanie górniczego zespołu na rozgrywki 2023/24. Nie będzie czy nie powinno być wielkich zmian czy jakiegoś exodusu graczy. Na początku maja klub z Zabrza przedłużył umowy o rok z Danielem Bielicą, wiosną jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym zawodnikiem Górnika, a także z Robertem Dadokiem oraz Norbertem Wojtuszkiem. W piątek, przed meczem z Pogonią, klub poinformował, że nowy kontrakt podpisał Lukas Podolski. Mistrz świata z 2014 roku będzie grał w Zabrzu do czterdziestki, bo umowa obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Teraz pora na Jana Urbana. Nazwisko trenera ponad 20 tysięcy kibiców na Stadionie im. Ernesta Pohla skandowało w sobotnie późne popołudnie kilkukrotnie. Nikt w Zabrzu nie wyobraża sobie, żeby w takiej sytuacji, po sześciu kolejnych wygranych i póki co bardzo realnej szansie na wysokie miejsce na koniec sezonu, szkoleniowiec – tak związany z górniczą jedenastką – mógłby z nią w nowym sezonie nie pracować. – Nie będę przeciągał tej sytuacji – powiedział Jan Urban. Więcej w „Sporcie”


Bez rutyny

Jakub Błaszczykowski
Fot. Tomasz Kudala / PressFocus

Jakub Błaszczykowski 21 miesięcy walczył o powrót na boisko. Choć jako sportowiec przeżył wszystko, występ przeciwko Podbeskidziu wywołał u niego dreszczyk emocji. – Mieliśmy dobry wynik i z jednej strony fajnie się wchodzi w takim momencie, ale z drugiej nie chcesz stracić gola i musisz się poświęcić dla drużyny w defensywie. Mocne przeżycie po tylu miesiącach. Dopóki w moim życiu nie ma rutyny, jest dobrze. Jeżeli się pojawi, to trzeba będzie się zastanowić – powiedział Jakub Błaszczykowski. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze we wtorkowym numerze „Sportu”:

  • Na razie ligowym przeciwnikom wrocławskiego Śląska nie udało się zepchnąć drużyny trenera Jacka Magiery w przepaść. Zespół z Oporowskiej wprawdzie wciąż balansuje na krawędzi katastrofy
  • W ostatnim, zwycięskim meczu z Garbarnia Kraków w kadrze GKS-u Jastrzębie zabrakło dwóch kluczowych zawodników – niespełna 25-letniego pomocnika Dariusza Kamińskiego oraz 26-letniego obrońcy, Dawida Witkowskiego
  • Ostatni mecz fazy grupowej nie będzie miał dla Polaków już żadnego znaczenia, bo i tak biało-czerwoni awansowali do ćwierćfinału Euro 2023 z pierwszego miejsca
  • Szymon Marciniak będzie 10 czerwca arbitrem głównym finału piłkarskiej Ligi Mistrzów, o czym poinformowała UEF
  • Armata nie wystrzeliła. Bardzo możliwe, że nowy król strzelców Bundesligi będzie najsłabszym w jej historii
  • Brighton&Hove Albion po raz pierwszy w historii zagra w europejskich pucharach. Piłkarze Roberto De Zerbiego, wygrywając 3:1 na wyjeździe z Southamptonem, praktycznie zapewnili sobie szóste miejsce w końcowej klasyfikacji Premier League
  • Każdy z trzech pucharów jest szczególny, ale ten smakuje chyba najlepiej z nich wszystkich. To był to zdecydowanie najtrudniejszy mecz, jaki mieliśmy w finale Ligi Mistrzów – podkreślił Aleksander Śliwka, kapitan Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
  • Comarch może kupić za niemal 27 mln zł należący do miasta pakiet akcji Cracovii. Urzędnicy szacują, dojdzie do tego jesienią

Foto główne: Marcin Bulanda / PressFocus



Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.