Ruch dwustronny. Zacząć strzelać. Skupieni na zwycięstwie

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Ruch dwustronny

Przed meczem Ruch Chorzów - Stal
Fot. Pawel Andrachiewicz / PressFocus

Gdy w meczu z Piastem żółtą kartkę otrzymał Maciej Sadlok stało się jasne, że chorzowianie zagrają w piątek ze Stalą Mielec bez dotychczasowego kapitana. Po raz kolejny dojdzie do zmian w wyjściowej jedenastce. Jarosław Skrobacz w tym sezonie tydzień po tygodniu tylko raz wystawił do gry identyczną jedenastkę. Zwycięskiego składu się nie zmienia – z takiego założenia trener „Niebieskich” wyszedł po wygranej nad Łódzkim Klubem Sportowym i chorzowianie zagrali w identycznym zestawieniu personalnym przy Łazienkowskiej. I wytrzymali… niespełna pół godziny, bo czerwoną kartkę bardzo szybko w meczu z Legią otrzymał Konrad Kasolik. Trenerowi Ruchu w stabilizacji i budowaniu automatyzmów nie pomagają absencje kartkowe, jak również problemy zdrowotne, które dotykają głównie graczy linii środkowej. Po trzech meczach doszło do zmiany w bramce, prócz Sadloka żaden ze środkowych obrońców nie zagrał w tym sezonie trzech pełnych spotkań pod rząd. Więcej w „Sporcie”


Zacząć strzelać

Piłkarze Zagłębia Sosnowiec muszą zacząć strzelać
Fot. Krzysztof Dzierzawa / Pressfocus

Jeśli piłkarze Zagłębia chcą zacząć wygrywać muszą lepiej nastawić celowniki. Zaledwie cztery zdobyte bramki, z czego jedna samobójcza. Tylko w dwóch pierwszych meczach piłkarze Zagłębia wpisali się na listę strzelców. W starciu z Podbeskidziem Bielsko-Biała przegranym 1:2 sosnowiczanom pomógł rywal. Jakby tego było mało dwa z trzech strzelonych goli strzelił obrońca Oleksij Bykov, a jedno trafienie dorzucił Sebastian Bonecki. Siła ofensywna sosnowiczan kuleje, nawet zamykający tabelę Chrobry Głogów ma na koncie więcej trafień. Podobny, czyli równie kiepski dorobek ma na koncie ekipa Znicza Pruszków i Resovii Rzeszów. Więcej w „Sporcie”


Skupieni na zwycięstwie

GKS Katowice chce podtrzymać dobrą passę
Fot. Krzysztof Dzierzawa / Pressfocus

Pięć meczów z rzędu bez porażki – z takim bilansem GKS Katowice pojedzie do Bielska-Białej na mecz z Podbeskidziem. Pojedynek tych dwóch zespołów z województwa śląskiego będzie z pewnością futbolowym świętem. Już w poprzednim tygodniu stowarzyszenie kibiców SK 1964 podało informację, że na wyjazd na spotkanie zapisało się ponad 1900 fanów GieKSy. Stadion w Bielsku zostanie więc odwiedzony przez sporą liczbę kibiców, którzy w tym sezonie są sporym wsparciem dla zespołu Rafała Góraka. To widoczne jest przede wszystkim w statystyce wygranych na własnym stadionie. W bieżących rozgrywkach GKS nie stracił jeszcze punktów przy Bukowej.


Jeszcze w piątkowym numerze „Sportu”:

  • Ja wierzę w Jana Urbana i wiem, że da sobie radę. Trzeba być spokojnym, a Górnik z tego wyjdzie – mówi Marek Koniarek, który zaprasza na 7. kolejkę ekstraklasy
  • Hitem nadchodzącej kolejki w Fortuna 1. Lidze będzie piątkowy mecz w Legnicy, w którym Miedź podejmie krakowską Wisłę
  • Angel Rodado zaimponował ciągiem na bramkę, instynktem snajpera, siłą i sprytem oraz nieustępliwością z odrobiną szczęścia
  • Rewanżowy mecz FC Kopenhaga z Rakowem Częstochowa w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, zakończony w stolicy Danii remisem 1:1 i wygraną drużyny ze Skandynawii w dwumeczu 2:1, nazwany został przez miejscowe media „walką o prestiż i miliony euro za awans do fazy grupowej”
  • W sobotę Bartosz Zmarzlik będzie walczył w Cardiff o 23. zwycięstwo w cyklu Grand Prix. A ma już 22 punkty przewagi
  • Trener Miedzi Legnica Radosław Bella uważa, że mecz z Wisłą Kraków będzie obfitował w gole
  • Rozmowa z Mateuszem Bieńkiem, środkowym reprezentacji Polski i Aluronu CMC Warty Zawiercie
  • Kończymy ten turniej z żalem. Mogliśmy zagrać bardziej ryzykownie i o wiele lepiej – przyznał Stefano Lavarini, trener biało-czerwonych