Święto w Zielonej Górze

Trzecioligowa Lechia podejmuje Legię Warszawa, a Pogoń Siedlce zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Z drugiej pary wyłoniony zostanie historyczny półfinalista.


Trzecioligowa Lechia Zielona Góra, to największa sensacja 69. edycji rozgrywek Pucharu Polski. Zespół z województwa lubuskiego. Do rywalizacji zespół ten przystąpił, jako triumfator regionalnego PP w województwie lubuskim, w sezonie 2021/22. Zmagania zespół Lechii zaczynał starcie z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które pokonał 2:1 po dogrywce, zwalniając jednocześnie ze stanowiska trenera „górali” Mirosława Smyłę. Następnie zielonogórzanie sprawili jeszcze większą sensację, eliminując Jagiellonię Białystok (3:1), a w 1/8 finału pokonali – po rzutach karnych – kolejny zespół z ekstraklasy, czyli Radomiaka Radom. W ten sposób podopieczni trenera Andrzeja Sawickiego zasłużyli na wielkie święto, jakim będzie dzisiejsza konfrontacja z Legią Warszawa. 19-krotnym triumfatorem tych rozgrywek.

O rywalu zielonogórzanie dowiedzieli się już w listopadzie, podczas losowania par półfinałowych. By wypaść jak najlepiej zielonogórski MOSiR, czyli zarządca obiektu przy ul. Sulechowskiej, gdzie rozegrany zostanie mecz, podjął szereg działań. Murawa została przykryta specjalną włókniną, by – z uwagi na pogodę – była w jak najlepszy stanie. Dodatkowo na obiekcie postawiono nowe ogrodzenie, zamontowano monitoring, a także ustawiono na bieżni dodatkową trybunę. Mecz będzie mogło obejrzeć 5 tysięcy kibiców. Ostatnią pulę biletów – niewielką, bo liczącą sobie kilkadziesiąt sztuk – wprowadzono do sprzedaży w niedzielę i błyskawicznie ona zniknęła, a zatem na meczu pojawi się komplet kibiców. Szykuje się zatem historyczne wydarzenie w historii zielonogórskiego futbolu. Miasta głównie żużla i koszykówki.

Lechia po raz drugi dotarła do ćwierćfinału PP. Jedyny raz w historii taka sztuka udała się jej w sezonie 1986/86. Wówczas zielonogórzanie dokonali tego będą zespołem występującym na trzecim poziomie rozgrywkowym. Po wyeliminowaniu Warty Poznań, Zawiszy Bydgoszcz, Dozametu Nowa Sól, Lecha Poznań i Górnika Wałbrzych drużynę z Ziemi Lubuskiej zatrzymał dopiero ŁKS Łódź. W ekipie zielonogórskiej szalał wówczas znany później z występów w GKS-ie Jastrzębie, również w ekstraklasie, Zenon Swędera, który „Kolejorzowi”, czołowej wówczas drużynie w Polsce, wbił 3 gole.

Maciej Murawski, zielonogórzanin, to osoba, która łączy Lechię i Legię. W barwach stołecznego klubu zagrał 112 razy w ekstraklasie i zdobył z „wojskowymi” mistrzostwo Polski i Puchar Ligi. Dziś jest prezesem klubu z rodzinnego miasta. Lechia w starciu z Legią nie ma oczywiście nic do stracenia, a do zyskania bardzo wiele. Awans do półfinału byłby bezapelacyjnie największym sukcesem w dziejach futbolu w Zielonej Górze. – Nie chcemy pompować balonika, ale to już historyczne wydarzenie – mówi trener Lechii, [Andrzej Sawicki]. – Mam jednak nadzieję, że zawodnicy będą skupieni na graniu, że nie przytłoczy ich ta cała otoczka. Chciałbym, abyśmy zagrali z taką samą mentalnością, jak w meczach z Jagiellonią i Radomiakiem – podkreślił szkoleniowiec III-ligowca, który w tabeli grupy trzeciej zajmuje 5. miejsce. Lechia rozgrywki ligowe na wiosnę zainauguruje w najbliższy weekend. Starcie z Legią będzie zatem jej pierwszym oficjalnym meczem w tym sezonie.

W Siedlcach miejscowa Pogoń, która pod wodzą Marka Saganowskiego nie przegrała jeszcze meczu, od końcówki października zeszłego roku, zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Na trenerskiej ławce drużyny z Lubelszczyzny zadebiutuje Ireneusz Mamrot, który zastąpił Marcina Prasoła. Jego podstawowym zadaniem jest utrzymanie drużyny w I lidze, ale półfinał PP byłby największym osiągnięciem Górnika w historii tych rozgrywek. Po raz drugi zespół ten zameldował się w ćwierćfinale. Podobnie, zresztą, jak siedlczanie. Jakkolwiek zatem zakończy się to spotkanie, to któryś z zespołów po raz pierwszy znajdzie się w półfinale turnieju tysiąca drużyn.


Ćwierćfinały Pucharu Polski

Wtorek, 28 lutego

Lechia Zielona Góra – Legia Warszawa (13.00

Sędzia – Damian Kos (Wejherowo).

Pogoń Siedlce – Górnik Łęczna (17.30)

Sędzia – Grzegorz Kawałko (Olsztyn).

Środa, 1 marca

KKS Kalisz – Śląsk Wrocław (17.30)

Sędzia – Marcin Kochanek (Opole).

Motor Lublin – Raków Częstochowa] (20.30)

Sędzia – Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).


Na zdjęciu: Legia Warszawa chce w tym sezonie po raz 20 sięgnąć po Puchar Polski. Najpierw jednak musi wygrać w Zielonej Górze.

Fot. Adam Starszyński/PressFocus