Traktorem na mundial. Niezwykła historia niemieckiego kibica

Michał Zichlarz z Moskwy

Przez miesiąc Wirtha przejechał prawie 2,5 tys. kilometrów. Pokonał ten dystans jadąc… kilkudziesięcioletnim, zabytkowym traktorem! Po drodze nie obyło się oczywiście bez przeszkód, bo w Polsce za jazdę po drodze szybkiego ruchu  zapłacił mandat na krajowej ósemce.

W końcu dotarł jednak do stolicy Rosji, a przed niedzielnym meczem Niemiec z Meksykiem, naczelnik Wydziału Sportu i Turystyki miasta Moskwy Nikołaj Guljajew wręczył mu bilet na mecz. Gdyby mistrzowie świata wykazali taki hart ducha, poświecenie i wysiłek, jak krzepki 70-letni pan Hubert Wirth, to z pewnością nie zeszliby z boiska, jako pokonani…