UEFA. Posiedzenie pełne sugestii

Komitet Wykonawczy miał podejmować wczoraj szereg decyzji związanych z rozgrywkami. Znów jednak skupił się głównie… na wytycznych.






Wczoraj Komitet Wykonawczy UEFA obradował w formie wideokonferencji i według wcześniejszych doniesień miał podjąć wiążące decyzje w sprawie kontynuowania sezonu w Europie. Pierwsza, która została opublikowana, dotyczyła mistrzostw Europy kobiet, które w przyszłym roku miały zostać rozegrane. Miały, bo zostały przełożone na 2022 rok. Prezydent europejskiej centrali, Aleksander Czeferin, podkreślił, że turniej ten zasługuje na uznanie, a wobec przełożenia Euro na 2021 roku, zabrakłoby dla niego należytej uwagi. Następnie debatowano i decydowano o tym, co czeka futbol na „Starym kontynencie” w bliższej przyszłości. I postanowiono, w pierwszej kolejności w stosunku do rozgrywek klubowych, że ligi, które wznowią rozgrywki do końca czerwca będą musiały zakończyć je do 3 sierpnia, bo wówczas ma zostać wznowiona rywalizacja w europejskich pucharach.

Idealnie byłoby dokończyć

Jeżeli jednak nie uda się wystartować na nowo do końca czerwca, to wówczas dopuszczalna jest rywalizacja równoległa z pucharową. Ale UEFA zasugerowała jednocześnie, aby wobec takiej sytuacji rozstrzygnąć rywalizacje poprzez baraże. – Idealnym scenariuszem, jeśli pozwala na to sytuacja pandemiczna, jest zakończenie zawieszonych obecnie rozgrywek krajowych, dzięki czemu kluby piłkarskie mogą zakwalifikować się do zawodów klubowych UEFA pod względem zasług sportowych w ich oryginalnym formacie. Gdyby nie byłoby to możliwe, w szczególności z powodu problemów z kalendarzem, lepiej byłoby, aby zawieszone zawody krajowe zostały wznowione w innym formacie w sposób, który nadal ułatwiałby klubom kwalifikację na podstawie osiągnięć sportowych – oto fragment komunikatu UEFA
Postanowiono też, że poszczególne krajowe federacje mają do 27 maja przedstawić plan dokończenia rozgrywek do 3 sierpnia lub zaproponować inną alternatywę, a każdy przypadek będzie rozpatrywany oddzielnie. – UEFA wzywa krajowe związki i ligi do zbadania wszystkich możliwych opcji gry we wszystkich najważniejszych rozgrywkach krajowych, umożliwiając dostęp do rozgrywek klubowych UEFA aż do ich naturalnego zakończenia. UEFA podkreśla jednak, że zdrowie piłkarzy, kibiców i wszystkich osób zaangażowanych w piłkę nożną, a także ogół społeczeństwa musi pozostać w tej chwili głównym problemem – czytamy w oficjalnym komunikacie europejskiej federacji, który pojawił się tuż po zakończeniu posiedzenia Komitetu Wykonawczego.

Po ostatniej pełnej kolejce

Kolejna sugestia mówi o tym, co winno nastąpić w razie niemożliwości dokończenia rozgrywek i jest związana z rywalizacją pucharową w nowym sezonie. – Procedura wyboru klubów powinna opierać się na obiektywnych zasadach. Ligi i związki powinny mieć możliwość decydowania o końcowych rozstrzygnięciach z uwzględnieniem szczególnych okoliczności. Ostatecznie zakwalifikowanie klubów do międzynarodowych rozgrywek powinno zostać potwierdzone przez właściwe organy na poziomie krajowym. UEFA zastrzega sobie prawo do odmowy przyjęcie klubu do rozgrywek w przypadku, kiedy kluby zostały wybrane w sposób niewłaściwy – to kolejna części wystosowanego komunikatu. Z której wynika, najprościej mówiąc, że jeżeli gdzieś rozgrywki nie zostaną zakończone, to za ostateczne należy przyjąć rozstrzygnięcia w tabeli po ostatniej pełnej rozegranej kolejce.
Trzeba przyznać, że konkretów w tym wszystkim nadal jest niewiele i kolejny raz nie padły oficjalne daty, poza tą 3 sierpnia. Warto w tym miejscu nadmienić o stanowisku premier Holandii, który zapewnił, że żadne wydarzenie sportowe w tym kraju nie odbędzie się przed 1 września. Ciągle zatem ważnymi, choć nadal nieoficjalnymi datami są te o finałach europejskich rozgrywek. Przypomnijmy, że finał Ligi Europy ma zostać rozegrany 26 sierpnia w Gdańsku, a finał Ligi Mistrzów trzy dni później w Stambule. Niemniej jednak terminy te można uznać za wiążące.



Na zdjęciu: Jest tak. Jak zacznie się w czerwcu, to trzeba skończyć do 3 sierpnia. Jak zacznie się później, można skończyć… później.

Fot. Pressfocus

Kasa będzie wypłacona

UEFA wypłaci przed terminem łącznie 70 milionów euro 676 klubom, których piłkarze uczestniczyli w ciągu ostatnich dwóch lat w eliminacjach mistrzostw Europy. Pieniądze zostaną przekazane już teraz, aby pomóc klubom w czasie kryzysu wywołanego koronawirusem.

Decyzje zapadły podczas czwartkowych obrad Komitetu Wykonawczego Europejskiej Unii Piłkarskiej. Jak oświadczono, 676 klubów z 55 federacji członkowskich UEFA otrzyma kwoty od 3,2 tys. do 630 tys. euro za swój wkład w kwalifikacje ME i Ligę Narodów UEFA za lata 2018-20.

Umowa między UEFA i Europejskim Stowarzyszeniem Klubów (ECA) gwarantuje klubom co najmniej 200 milionów euro z dochodów z Euro 2020 (turniej przełożono ostatecznie na 2021 roku z powodu koronawirusa).Już teraz kluby otrzymają 70 milionów z tej puli – za udział piłkarzy w kwalifikacjach do mistrzostw Europy i Ligę Narodów.

Pozostałe 130 milionów euro zostanie rozdzielone między kluby zwalniające swoich zawodników już na sam turniej finałowy. Obecnie 50 milionów euro trafi do klubów „przekazujących” zawodników do 39 drużyn narodowych, które nie biorą udziału w barażach.

Natomiast 17,7 miliona trafi do tych klubów, których piłkarze wystąpią w 16 drużynach narodowych uczestniczących w czterech turniejach barażowych. Kolejne 2,7 miliona zostanie wypłacone później, po zakończeniu tych spotkań. Na razie baraże o awans do Euro zostały przełożone najpierw z marca, a następnie z czerwca. Teraz najwcześniejszym terminem jest wrzesień 2020.

– Płatności takie pierwotnie planowano wykonać po zakończeniu meczów play off o awans do mistrzostw Europy, ale biorąc pod uwagę wyzwania, przed którymi stoją kluby (…), widząc, jak maleją dochody podczas wstrzymania gier z powodu COVID-19, płatności będą dokonywane natychmiast (…) – poinformowano na stronie UEFA. Jak podkreślił prezydent UEFA, Aleksander Czeferin, kluby europejskie są „integralną częścią sukcesu naszych rozgrywek reprezentacji narodowych”.

– W rezultacie część dochodów z tych rozgrywek jest rozdzielana między kluby, które zwalniają zawodników na takie mecze. W trudnych obecnie czasach, gdy wiele klubów boryka się z problemami finansowymi, naszym obowiązkiem było dopilnowanie, aby otrzymały one te płatności tak szybko, jak to możliwe” – powiedział Czeferin.

UEFA poinformowała, ze pełna lista klubów i łączna kwota otrzymana przez każdy z nich zostanie podana po rozegraniu turnieju finałowego.
(PAP)