Zagłębie Sosnowiec. Szukają wzmocnień na Wyspach

 

– Parę dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do rundy wiosennej. Potencjalnych wzmocnień szukamy na krajowym podwórku, ale penetrujemy także rynki zagraniczne – mówi Robert Tomczyk, dyrektor sportowy Zagłębia.

– Razem z trenerem Dariuszem Dudkiem byliśmy ostatnio na Wyspach Brytyjskich. Wbrew niektórym sugestiom nie jeździmy tam na wycieczki, ale obserwować piłkarzy, którzy mogli by do nas trafić. Przyglądaliśmy się m.in.: piłkarzowi drużyny U-23 Tottenhamu, ale obawialiśmy się, że przez jego warunki fizyczne mógłby się nie odnaleźć w naszej rzeczywistości.

Obecnie w Sosnowcu trenuje z drużyną gracz Brentford, klubu z którym nawiązaliśmy współpracę. Pochodzi z Ugandy, ale jest obywatelem Anglii. Może grać na pozycji numer sześć i osiem, a także jako skrzydłowy – mówi dyrektor sportowy Zagłębia.

Zanim Tomczyk objął to stanowisko był doradcą zarządu ds. sportowych. – Jako pracownik agencji menadżerskich wiele razy pomagałem Zagłębiu, ponieważ jestem stąd i losy tego klubu zawsze leżały mi na sercu. Dziękuję prezesowi za zaufanie.

Mamy wizję rozwoju klubu. Rozwijamy skauting, zarówno na poziomie pierwszej drużyny, jak i Akademii, którego wcześniej nie było. Odpowiedzialni za to będą Fabio Ribeiro oraz Mariusz Majewski. Pracujemy ciężko od kilku miesięcy, ale nie jest to łatwe, szczególnie po spadku z Ekstraklasy.

Teraz jednak skupiamy się głównie na rundzie wiosennej. Przewidujemy wzmocnienia na trzech pozycjach. Uważamy, że zespół, który budowaliśmy latem z Radosławem Mroczkowskim, jest na tyle mocny, że będzie w stanie sprawić niespodziankę w tej lidze – dodaje Tomczyk.

Testowani piłkarze zaprezentują się podczas sobotniej gry kontrolnej. W sobotę Zagłębie zmierzy się w Lelowie z Radomiakiem Radom.