12. kolejka ekstraklasy pod napięciem

Przed nami 12. kolejka ekstraklasy sezonu 2023/2024. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie i będą pod napięciem!


Odbudować twierdzę

pod napięciem
Fot. Tomasz Kudala / PressFocus

Czasami bywa tak, że z bliżej nieokreślonych przyczyn jakaś drużyna notorycznie ma problemy z punktowaniem przeciwko jednej konkretnej ekipie. Albo nie umie wygrać na danym stadionie. Raków Częstochowa zapewne największe kłopoty w ekstraklasie ma właśnie z Górnikiem Zabrze. Różnica potencjałów pomiędzy tymi klubami jest ewidentna na korzyść aktualnego mistrza, ale Ślązacy mają powody do optymizmu. W ciągu ostatnich 6 spotkań u siebie ulegli „Medalikom” tylko raz! Odnieśli w tym czasie aż 4 zwycięstwa. W tym sezonie Górnikowi w Zabrzu nie idzie co prawda za dobrze, ale może na Raków uda się nabrać rozpędu.


Mecz o stołek

pod napięciem
Fot. Wojciech Dobrzynski / Legionisci.com / PressFocus

Dwie porażki z rzędu sprawiły, że sytuacja Legii w tabeli z rewelacyjnej zmieniła się tylko w dobrą. Warszawiacy wmieszali się w czołówkowy ścisk, a teraz będą mieli realną szansę na zmianę jego układu. Już jutro udadzą się bowiem do lidera z Wrocławia, który z wypiekami na twarzy czeka na spotkanie z „wojskowymi”. Dolnośląska arena będzie pękać w szwach, co przecież dla tego stadionu nie jest wcale normą. Zapowiada się ciekawy mecz, którego nikt nie może przegrać. Śląsk – by nie dać się dogonić i prześcignąć Legii. Legia – by nie tracić do pierwszego miejsca już 6 punktów.


Prawo gościnności

pod napięciem
Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus

W najbliższej kolejce Cracovia uda się na wyjazd… na własny stadion. Z Puszczą zmierzy się bowiem w roli gościa, choć niepołomiczanie nie mają zamiaru owijać bawełnę i sprawę stawiają jasno. Oni zagrają na wyjeździe. Na pewno będzie to nietypowe spotkanie, ale zarazem bardzo ważne dla Puszczy. Beniaminek będzie chciał wyjść ze strefy spadkowej, wykorzystując fatalną ostatnio serię „Pasów”, które w dwóch meczach u siebie straciły aż 9 goli. Oczywiście Cracovii przyświeca ten sam cel. Wygrała tylko 1 z 7 minionych gier, więc tym razem raczej nie będzie zachowywać się zgodnie z gościnnym savoir-vivrem.


Na zdjęciu: Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie i będą pod napięciem!
Fot. Tomasz Kudala / PressFocus