Białystok się zdziwił

Wisła nie przyzwyczaiła nas do tego, że grając poza Płockiem robi coś innego niż przegrywanie.


Bilans „Nafciarzy” na wyjazdach był przed tym meczem najgorszy w lidze. Nawet Bruk-Bet Termalica Nieciecza zdobył w delegacji więcej punktów niż Wisła, która w 12 spotkaniach zgarnęła ledwie 4 „oczka”, przegrywając aż 10 razy. Po meczu w Białymstoku płocczanie nadal rzecz jasna mają na koncie najwięcej wyjazdowych porażek, ale ich bilans punktowy poprawił się.

Niedzielne południe przy Słonecznej było dla Wisły tym szczególniejsze, że na jej ławce zadebiutował nowy trener. Pavol Stano był szykowany na szkoleniowca zespołu już od dawna i jedyne, co trzeba było zrobić to… zwolnić Macieja Bartoszka. Tak też się stało i Słowak wczoraj po raz pierwszy poprowadził graczy z Mazowsza.

Nie wiadomo, na ile efekt nowej miotły faktycznie wpłynął na grę Wisły, ale trzeba przyznać, że wygrana 1:0 to najniższy wymiar kary, jaki mogła otrzymać Jagiellonia. Tylko Rafał Wolski i Damian Michalski w pojedynkę mieli po trzy dogodne lub bardzo dogodne sytuacje na strzelenie gola! Statystyki w przypadku tego spotkania mówią samą prawdę, bo w każdym aspekcie – nie licząc posiadania piłki – „Nafciarze” byli od „Dumy Podlasia” lepsi.

Największym wygranym w debiucie Stano był Kristian Vallo. Prawy wahadłowy Wisły miał już okazję pracować ze swoim aktualnym szkoleniowcem w Żilinie, w której się urodził i której jest także wychowankiem. Najwyraźniej Stano wiedział, jak do niego dotrzeć, bo 23-latek hasał po prawej stronie białostockiego boiska w najlepsze.

To właśnie Vallo już w 5 minucie meczu dograł ze skrzydła precyzyjną piłkę do Marko Kolara, który sprytnym uderzeniem po krótkim rogu pokonał Zlatana Alomerovicia. Był to gol na wagę drugiego wyjazdowego zwycięstwa Wisły i trzeciej porażki Jagiellonii przed własną publicznością.

Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 0:1 (0:1)
0:1
– Kolar, 5 min (asysta Vallo)

JAGIELLONIA: Alomerović – Matysik, Pazdan, Romanczuk – Prikryl, Nalepa (46. Olszewski), Pospisil (46. Wdowik), Cernych (69. Zyśk) – Struski, Mystkowski (77. Twarowski) – Piszczek (46. Grigorjan). Trener Piotr NOWAK. Rezerwowi: Steinbors, Wojciechowski, Lutostański, Orpik.

WISŁA: Kamiński – Zbozień, Michalski, Krywociuk – Vallo (90+2. Lagator), Furman, Szwoch (76. Rasak), Tomasik – Wolski (84. Lesniak), Cielemęcki (76. Gerbowski) – Kolar (84. Tuszyński). Trener Pavol STANO. Rezerwowi: Węglarz, Chrzanowski, Jorginho, Warchoł.

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 5436. Żółte kartki: Pazdan (26. faul) – Krywociuk (48. faul)
Piłkarz meczu – Kristian VALLO


Fot. Michał Kość/PressFocus