Skuteczność do poprawy

Dwa zwycięstwa, dwa remisy i porażka – to bilans Cracovii w letnich grach kontrolnych. W ostatnim meczu sparingowym Cracovia – MFK Rużomberok wygrała ekipa z Krakowa.


Drużyna Jacka Zielińskiego wygrała mecze, które odbyły się w Cracovia Training Center w Rącznej. Na starcie przygotowań była lepsza od beniaminka II ligi słowackiej Spiskiej Nowej Wsi (2:0), a w piątek od Rużomberoka (1:0), przedstawiciele ekstraklasy tego kraju. Na zgrupowaniu w Opalenicy remisowała z Mladą Boleslav (1:1) i Wartą Poznań (1:1) oraz uległa Banikowi Ostrawa (0:1).

Mogło być wyżej

Ostatni sprawdzian był połączony ze skromną prezentacją dla kibiców. Klub nie mógł jej zorganizować na stadionie w Krakowie, ponieważ trwają tam jeszcze prace pielęgnacyjne murawy. To ważne, by była w jak najlepszej kondycji. Trawnik ma już siedem lat, a w najbliższych miesiącach będzie z niego korzystała także Puszcza Niepołomice. Do Rącznej przyjechała spora grupa fanów, sporo ojców z synami, którzy miło spędzili czas. Piłkarze wchodzący na murawę wręczali klubowe szaliki.


Czytaj więcej o drużynach z ekstraklasy


Gadżetów w pasiastych barwach było kilkadziesiąt, ale gol tylko jeden. W meczu, który rozpoczął się z 20-minutowym opóźnieniem z powodu korków,  w których utknęli sędziowie, udało się ucieszyć publiczność dopiero w 85 minucie. Do długiego zagrania wyszedł Cornel Rapa, naciskany rywal popełnił prosty błąd i Rumin wszedł w pole karne, po czym uderzył po ziemi. – Były momenty dobrej gry, kontroli nad meczem, ale brakowało trochę skuteczności. Mówiliśmy na ławce, że ważne są stwarzane sytuacje, a piłki w końcu będą trafiać do siatki – mówił szkoleniowiec krakowian.

W drugiej połowie dwie sytuacje, w tym jedną stuprocentową, miał Patryk Makuch. Głową groźnie uderzył Benjamin Kallman. Po przerwie Słowacy rzadko opuszczali swoje pole karne i ich rodak w bramce Cracovii, Lukas Hrosso, nie miał wiele pracy.

Hrosso czy Madejski?

Kto będzie pierwszym bramkarzem po odejściu Karola Niemczyckiego? Prezes Janusz Filipiak na starcie przygotowań mówił, że nie będzie sprowadzał 19-letniego Węgra z West Hamu, bo jest Adam Wilk. Wygląda jednak na to, że wychowanek nie wygrał rywalizacji, a wyżej stoją notowania Hrosso i Sebastiana Madejskiego. Polak dobrze bronił w pierwszej połowie ostatniego sparingu. – Z Marcinem [Cabajem – przyp. red.] już mniej więcej wiemy, ale bramkarze dowiedzą się w przyszłym tygodniu – zapowiedział trzy dni temu Zieliński, pytany o obsadę ważnej pozycji.

Dziś do treningów z drużyną wraca 17-letni środkowy obrońca Franciszek Dziewicki z Escoli Varsovia. Syn Piotra Dziewickiego, mistrza Polski z Polonią Warszawa, obecnie trenera GKS-u Jastrzębie, trenował z drużyną na obozie. – Miejmy nadzieję, że szybko sfinalizujemy transfer. To nie jest zawodnik w tym momencie brany pod uwagę do gry w pierwszym zespole, ale bardzo utalentowany. Ma świetne warunki fizyczne, lewą nogę. Myślę, że będzie z nami trenował i grał w juniorach – zapowiada szkoleniowiec.

Może się uda

Do treningów wraca Jakub Myszor, a także Mathias Hebo Rasmussen. Duńczyk będzie potrzebował więcej czasu, bo miał znacznie poważniejszy uraz i dłuższy rozbrat z piłką. Zieliński nie ma złudzeń, że w tym roku będzie możliwy udział w zajęciach Davida Jablonsky’ego, który pod koniec sezonu zerwał więzadła w kolanie i uszkodził łąkotkę. Dotąd klub nie przeprowadził transferów, ponieważ musi zaciskać pasa, i kadrę poszerzył zdolnymi juniorami. – Okno jest otwarte do 31 sierpnia, więc nie ukrywam, że liczymy na to, że coś jeszcze się wydarzy. Nie będzie jednak rewolucji, jakby udało się zrobić dwa konkretne wzmocnienia, to bylibyśmy zadowoleniu. Przy założeniu, że wracają do gry zawodnicy po urazach, bo są wartością dodaną – przyznaje opiekun „Pasów.

Cracovia – MFK Rużomberok 1:0 (0:0)

1:0 – Rapa, 85 min.

Cracovia: Madejski (46. Hrosso) – Jugas (77. Jodłowski), Ghita, Hoskonen – Bochnak (82. Rózga), Oshima (82. Lusiusz), Atanasov (76. Hyla), Jaroszyński (70. Rapa) – Makuch (70.  Śmiglewski), Kallman (70. Zaucha), Rakoczy (76. Kolec). Trener Jacek ZIELIŃSKI.


Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.