Dobra wiadomość dla Rosjan

O klasycznym meczu otwarcia mistrzostw świata możemy mówić dopiero od roku 1966 roku. Wcześniej, czyli na turniejach w latach 1930-62, nie rozgrywano bowiem osobnego spotkania inaugurującego mundial. Zwykle pierwszego dnia turnieju, o tej samej porze, rozpoczynało się więcej meczów. Dopiero zatem Anglicy wpadli na pomysł, aby uroczyście rozpocząć turniej i rozegrać mecz specjalnie na tę okoliczność wyznaczony. Zastosowali proste rozwiązanie, czyli krótką ceremonię, a następnie spotkanie, do którego wyznaczyli samych siebie. Gospodarze turnieju zmierzyli się z Urugwajem, rozpoczynając serię czterech kolejnych meczów otwarcia mundialu… bez strzelonego gola.

Gol po 422 minutach

W dwóch pierwszych meczach otwarcia zastosowano zasadę uczestnictwa w nim gospodarzy. Od mundialu w 1974, przez osiem kolejnych turniejów, turnieje rozpoczynały mecze obrońców tytułu. Pierwsza bramka w spotkaniach inaugurujących padła dopiero w 1982 roku. Argentyńczycy mierzyli się z Belgią i przegrali 0:1, a tego gola zdobył Erwin Vandenberg. W 62 minucie meczu, co oznacza, że wcześniej bramka w meczach otwarcia nie padła przez 422 minuty. To była również pierwsza, niewielka niespodzianka w tych spotkaniach. Później zdecydowanie większych sensacji nie brakowało. Ci sami Argentyńczycy ulegli 0:1 Kamerunowi, a w 2002 roku Senegal, w takim samym stosunku, pokonał Francję. To był ostatni mecz otwarcia mundialu z udziałem obrońców tytułu. Dlaczego? Proste, bo „Trójkolorowi” byli ostatnimi mistrzami świata, którzy nie musieli grać eliminacji do kolejnego turnieju, a zawsze istnieje pewne ryzyko, że mistrz może przecież… nie zakwalifikować.

Sześć razy remis

Gospodarze turnieju na mundialu grać muszą. Powrócono do idei meczów otwarcia z ich udziałem w 2006 roku. Niemcy zmierzyli się z Kostaryką i jest to inauguracja z największą ilością bramek, których zazwyczaj nie padało zbyt wiele. „Nationalelf” zagrał w pierwszym spotkaniu trzeci raz w historii. Cztery lata temu ich rekord wyrównali Brazylijczycy. Po dwa razy w takich meczach wystąpiły zespoły Argentyny i Meksyku, a dziś dołączą do nich Rosjanie, bo reprezentacja ZSRR otwierała turniej w 1970 roku. W gronie 14 reprezentacji, które miały zaszczyt zagrać w meczu otwarcia MŚ jeden raz znajduje się Polska. „Biało-czerwoni” w 1978 roku bezbramkowo zremisowali z RFN-em.
Do tej pory na inaugurację turnieju grały zespoły z Europy, Ameryki Południowej, strefy CONCACAF i Afryki. Arabia Saudyjska zostanie dziś pierwszym w historii przedstawicielem strefy azjatyckiej w takim spotkaniu. W trzynastu dotychczasowych meczach otwarcia sześć razy padł remis, po raz ostatni w 2010 roku, a jeżeli idzie o gospodarzy turnieju – co jest dobrą wiadomością dla Rosjan – nigdy nie przegrywali. Gorzej szło obrońcom tytułu, którzy ulegli rywalom trzykrotnie.

 

Mecze otwarcia mistrzostw świata

Mecz Gospodarz MŚ Wynik
1966 Anglia Anglia – Urugwaj 0:0
1970 Meksyk Meksyk – ZSRR 0:0
1974 RFN Brazylia – Jugosławia 0:0
1978 Argentyna RFN – Polska 0:0
1982 Hiszpania Argentyna – Belgia 0:1
1986 Meksyk Bułgaria – Włochy 1:1
1990 Włochy Argentyna – Kamerun 0:1
1994 USA Niemcy – Boliwia 1:0
1998 Francja Brazylia – Szkocja 2:1
2002 Korea/Japonia Francja – Senegal 0:1
2006 Niemcy Niemcy – Kostaryka 4:2
2010 RPA RPA – Meksyk 1:1
2014 Brazylia Brazylia – Chorwacja 3:1
2018 Rosja Rosja – Arabia Saudyjska ?