Eliminacje LE. Górnik uniknął potęgi

Wicemistrz Norwegii OIF Arendal będzie rywalem Górnika w 1. rundzie eliminacji Ligi Europy. Pierwszy mecz w Zabrzu już 28 lub 29 sierpnia.


Losowanie na pewno mogło być gorsze, mogliśmy przecież trafić na Rhein-Neckar Loewen z Bundesligi czy na drużyny hiszpańską, duńską lub węgierską – komentuje wtorkowy los z Wiednia trener Górnika Marcin Lijewski. – Rywal może nie jest egzotyczny, ale zagadkowy. Nie jest to wielka uznana firma, ale ich dotychczasowe wyniki każą żywić szacunek. Musimy się bardzo dobrze przygotować, żeby wygrać. Znając norweską szkołę, będą świetnie przygotowani fizycznie i wybiegani – dodaje szkoleniowiec czwartej ekipy polskiej superligi minionego sezonu.

Podpyta kolegę

Pierwszy mecz na Śląsku już za nieco ponad miesiąc – 28 lub 29 sierpnia, rewanż tydzień później. Zwycięzca – podobnie jak 15 innych par – awansuje do kolejnej rundy kwalifikacji, decydującej o awansie do fazy grupowej. Tam na rywala czeka już Orlen Wisła Płock i 7 innych ekip (losowanie 7 września). W fazie grupowej EHF Europa League udział wezmą 24 zespoły; do pewnej już „12”, dołączy 12 z eliminacji.

Lijewski być może podpyta o Orendal swojego dobrego znajomego z czasów wspólnej gry dla Flensburga w Bundeslidze, a dziś selekcjonera norweskiej reprezentacji Christiana Berge. – Może Christian trochę nam pomoże w rozpoznaniu przeciwnika. Spróbujemy też oczywiście dowiedzieć się czegoś własnymi kanałami. Chętnie też wymienimy się materiałami wideo z naszych meczów – deklaruje szkoleniowiec zabrzan.

Postawili się Nantes

Orendal to zespół otrzaskany w europejskich bojach w ostatniej dekadzie. W rozgrywkach EHF Cup w sezonie 2019/20 w 3. rundzie eliminacji był o włos od wyeliminowania HBC Nantes (30:30, 29:30), tegorocznego finalisty Ligi Mistrzów. Dwa lata wcześniej z kolei Norwegowie zremisowali z dobrze znanym Górnikowi niemieckim Frisch Auf! Goeppingen (zabrzanie rywalizowali z nim w sezonie 2015/16), by dopiero w rewanżu ulec 21:31.

W krajowych rozgrywkach zespół z Arendal zdobył ostatnio wicemistrzostwo, notując regularne zwycięstwa, ale też ulegając mistrzowi, Elverum, aż 15 bramkami. Z powodu koronawirusa drużyna jednak miała długą przerwę w grze i treningach. Spotkania wstrzymywano od połowy grudnia do końca marca. Ostatecznie wcześniej zakończono rozgrywki, zaledwie po 12 kolejkach z 24 zaplanowanych. Arendal zanotowało 8 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki, tracąc do Elverum 4 punkty.

Aktualny skład OIF Arendal składa się głównie z młodych zawodników, którzy dopiero zdobywają międzynarodowe szlify – podobnie zresztą jak mocno odmłodzona siódemka z Zabrza. Zespół prowadzi o 2 lata młodszy od 44-letniego Lijewskiego Andre Joergensen Hofstoel, który w latach 2001-08 wystąpił 117 razy w reprezentacji Norwegii.

Miedziowe do Szwajcarii

Dodajmy, że rywali w eliminacjach Ligi Europy poznały także inne polskie drużyny. Grupa Azoty Unia Tarnów zmierzy się z chorwackim RK Nexe Naszice, a Azoty Puławy z chorwackim MRK Sesvete – obie rozpoczną rywalizację we własnych halach 28-29 sierpnia.

Z kolei w Lidze Europy kobiet (formalnie 2. runda) mistrz Polski Zagłębie Lubin zmierzy się ze szwajcarskim LC Bruehl St. Gallen, a MKS FunFloor Perła Lublin z chorwackim ZRK Bjelovar, zaś. Polskie siódemki pierwsze mecze (16-17 października) rozegrają na wyjeździe, rewanże u siebie tydzień później. W przypadku zwycięstw, kolejnym rywalem szczypiornistek Perły będzie chorwacka Lokomotiva Zagrzeb, a Zagłębia – rosyjska Zwiezda Żwienigorod. Triumfatorzy tej rundy zagrają w fazie grupowej z udziałem 16 drużyn.


Liga Europy mężczyzn

2. RUNDA ELIMINACJI

Górnik Zabrze – OIF Arendal (Norwegia), Grupa Azoty Tarnów – RK Nexe (Chorwacja), Azoty Puławy – MRK Sesvete (Chorwacja), Bjerringbro-Silkeborg (Dania) – Ystads IF (Szwecja), HC Kriens-Luzern (Szwajcaria) – SL Benfica Lizbona (Portugalia), Celje Pivovarna Lasko (Słowenia) – GOG Gudme (Dania), Vojvodina (Serbia) – Kadetten Schaffhausen (Szwajcaria), Csurgoi KK (Węgry) – HC Dobrogea Sud Constanta (Rumunia), Aguas Santas Milaneza (Portugalia) – BM Logrono La Rioja (Hiszpania), Balatonfueredi KSE (Węgry) – HK Malmoe (Szwecja), HC Prolet 62 (Macedonia Płn.) – Fraikin BM Granollers (Hiszpania), Maccabi Rishon (Izrael) – CSKA Moskwa (Rosja), Rhein-Neckar Loewen (Niemcy) – Spor Toto SK (Turcja), RK Trimo Trebnje (Słowenia) – TTH Holstebro (Dania), RK Porecz (Słowenia) – Valur Iceland (Islandia), ALPLA HC Hard (Austria) – Fenix Toulouse Handball (Francja).

2. RUNDA ELIMINACJI

Fuechse Berlin (Niemcy), PAUC Handball (Francja), TBV Lemgo-Lippe (Niemcy), Sporting CP Lizbona (Portugalia), USAM Nimes (Francja), Mors Thy Handbold (Dania), ORLEN WISŁA PŁOCK, Abanca Ademar Leon (Hiszpania) + 16 zwycięzców 1. rundy.

FAZA GRUPOWA

SC Magdeburg (Niemcy), HBC Nantes (Francja), Bidasoa Irun (Hiszpania), Grundfos Tatabanya KC (Węgry), IK Saevehof (Szwecja), HC Eurofarm Pelister (Macedonia Płn.), Pfadi Winterthur (Szwajcaria), Czechowskie Miedwiedi (Rosja), Gorenje Velenje (Słowenia), AEK Ateny (Grecja), Tatran Preszów (Słowacja), Cocks Riihimaen (Finlandia) + 12 zwycięzców 2. rundy.


Na zdjęciu: Marcin Lijewski spróbuje „rozgryźć” norweskiego przeciwnika.

Fot. Piotr Matusewicz/Pressfocus