Europejskie puchary. Milik jako jedyny
Niewielu polskich piłkarzy pozostało w kadrach zespołów Ligi Europy i Ligi Konferencji. Łukasz Fabiański, bramkarz West Hamu, nie występuje w rozgrywkach europejskich, a jego koledzy odrabiać będą dziś jednobramkową stratę w starciu z Sevillą.
„Młoty” mają szansę na pierwszy ćwierćfinał na międzynarodowej arenie od 41 lat, podczas gdy dla hiszpańskiej drużyny jest on niemal codziennością. W bramce angielskiej zespołu Fabiańskiego zastępował będzie Alphonse Areola.
Mateusz Żukowski raczej nie znajdzie się w meczowej kadrze Rangers FC. Tak było w pierwszym meczu z Crveną Zvezda Belgrad, a drużyna Polaka jest w świetnym położeniu, bo pierwszy mecz wygrała 3:0. Jeżeli chodzi o chyba najbardziej interesującą kibiców rywalizację, to Barcelona znów jedzie na rewanż w Lidze Europy z remisem po pierwszym meczu u siebie. W poprzedniej rundzie wygrała w Neapolu 3:1. Teraz zagra w Stambule, a kibice Galatasaray, zawsze, gdy przyjeżdża do nich mocny rywal, nakręcają się szczególnie, a więc „Dumie Katalonii” łatwo nie będzie.
Jeżeli chodzi i Ligę Konferencji, to małe szanse na grę w rewanżu z Vitesse Arnhem ma Nicola Zalewski. Zawodnik zagrał w tym sezonie w dwóch meczach LKE, ale jeszcze w fazie grupowej. Przed tygodniem siedział na ławce. Na której raczej nie usiądzie Arkadiusz Milik, który jest jedynym naszym piłkarzem w obu rozgrywkach mającym realną szansę na grę dzisiejszego wieczoru.
Polak tydzień temu w pierwszym meczu z FC Basel strzelił dwa gole, a jego zespół wygrał 2:1. Zaliczka przed rewanżem w Szwajcarii nie jest zbyt okazała, ale nasz napastnik jest w świetnej formie, bo w międzyczasie zdobył bramkę i zaliczył asystę w meczu Ligue 1. Zresztą od dłuższego czasu wychowanek Rozwoju Katowice jest w gazie. W 10 ostatnich występach, licząc wszystkie rozgrywki, strzelił 9 goli.
Może LKE nie jest w tym sezonie priorytetem Marsylii, bo zespół walczy o wicemistrzostwo Francji i Ligę Mistrzów na przyszłe rozgrywki, ale byłoby przyjemnie oglądać kolejne bramki Polaka na międzynarodowej arenie.
1/8 finału Ligi Europy
Czwartek, 17 marca, godz. 18.45
- Bayer Leverkusen – Atalanta Bergamo (Pierwszy mecz:2:3)
- Crvena Zvezda Belgrad – Rangers FC (Pierwszy mecz: 0:3)
- Galatasaray Stambuł – FC Barcelona (Pierwszy mecz: 0:0)
- AS Monaco – Sporting Braga (Pierwszy mecz: 0:2)
Godz. 21.00
- Eintracht Frankfurt – Betis Sewilla (Pierwszy mecz: 2:1)
- Olympique Lyon – FC Porto (Pierwszy mecz:1:0)
- West Ham United – Sevilla (Pierwszy mecz: 0:1)
Dwumecz Spartak Moskwa – RB Lipks został rozstrzygnięty walkowerem na korzyść zespołu z Niemiec.
1/8 finału Ligi Konferencji Europy
Czwartek, 17 marca, godz. 18.45
- AZ Alkmaar – Bodoe/Glimt (Pierwszy mecz: 1:2)
- FC Basel – Olympique Marsylia (Pierwszy mecz: 1:2)
- FC Kopenhaga – PSV Eindhoven (Pierwszy mecz: 4:4)
- Rennes – Leicester (Pierwszy mecz: 0:2)
- AS Roma – Vitesse Arnhem (Pierwszy mecz: 0:1)
- Feyenoord Rotterdam – Partizan Belgrad (Pierwszy mecz: 5:2)
- KAA Gent – PAOK Saloniki (Pierwszy mecz: 0:1)
- LASK Linz – Slavia Praga (Pierwszy mecz: 1:4)
Fot. PressFocus