GKS Jastrzębie. Dziurawa defensywa

GKS 1962 Jastrzębie w drugim sobotnim sparingu poległ z drugoligowcem z Suwałk.


Druga sobotnia gra kontrolna w Siedlcach nie była już tak udana dla GKS-u 1962 Jastrzębie jak pierwsza. Wigry Suwałki, w których składzie było dwóch byłych piłkarzy jastrzębian (Kamil Adamek i Daniel Liszka) wyszły zwycięsko z konfrontacji z pierwszoligowcem. Drużyna z Harcerskiej – podobnie jak we wcześniejszej potyczce z Legią II Warszawa – straciła trzy bramki. Liczba traconych bramek w sparingach przez GKS musi martwić kibiców z Jastrzębia Zdroju.

Prowadzenie dla zespołu trenera Dawida Szulczka zdobył w 19 minucie Michał Orzechowski, a drugi raz Mariusza Pawełka zmusił do kapitulacji jego niedawny kolega klubowy. Kamil Adamek, który otrzymał bardzo dobre podanie od Elso Brito, pochodzącego z Republiki Zielonego Przylądka.

Podopieczni trenera Pawła Ściebury nie złożyli broni i w ciągu 10 minut doprowadzili do wyrównania dzięki trafieniom Daniela Ferugi i Daniela Rumina. Ostatnie słowo należało jednak do piłkarzy Wigier – Orzechowski otrzymał prostopadłe podanie i po raz trzeci zmusił Mariusza Pawełka do kapitulacji.


GKS 1962 Jastrzębie – Wigry Suwałki 2:3 (0:1)

0:1 – Orzechowski, 19 min, 0:2 – K. Adamek, 61 min, 1:2 – Feruga, 71 min, 2:2 – Rumin, 80 min, 2:3 – Orzechowski, 86 min.

GKS 1962 (I połowa): Pawełek – Szczęch, Słodowy, Bondarenko, Witkowski – Dzida – Apolinarski, Mróz, Zejdler, Ali – Szczepan. (II połowa:) Pawełek – Apolinarski (65. Szczęch), Komor, Szcześniak, Kulawiak – Bielak – Baranskyi, Feruga, Bartkowiak, Jadach – Rumin. Trener Paweł ŚCIEBURA.

WIGRY: Zoch – Orzechowski, Kamiński, Bogusławski, Karankiewicz, Liszka – Wełniak, Babiarz, Sowiński, Sauczek – K. Adamek. Poza tym zagrali: Balawejder, Gużewski, Gierach, Brito, Żebrakowski, Czułowski. Trener Dawid SZULCZEK.


Na zdjęciu: Daniel Rumin zdobył wyrównującego gola dla GKS-u 1962 Jastrzębie, ale ostatnie słowo w sparingu należało do piłkarzy Wigier.

Fot. Rafał Rusek/PressFocus