GKS Katowice. Czech się pożegnał

Jakub Habusta nie będzie już reprezentował GKS-u Katowice.


27-letni środkowy pomocnik rodem z Czech to jedyny z czwórki zawodników z wygasającą po sezonie umową, który nie dogadał się z klubem w sprawie jej przedłużenia. Kontrakty prolongowali Radek Dejmek, Marcin Urynowicz i Arkadiusz Woźniak.

Można podejrzewać, że strony nie doszły do porozumienia co do wielkości uposażenia. Dziś Habusta to (były) rezerwowy zawodnik II-ligowej drużyny, a do (wtedy I-ligowej) GieKSy trafił 1,5 roku temu za niemałe pieniądze jako wyróżniający się piłkarz wyżej sklasyfikowanej Odry Opole. Przy Bukowej nie spełnił jednak oczekiwań.

W minionych rozgrywkach podstawowym defensywnym pomocnikiem zespołu trenera Rafała Góraka był Michał Gałecki. Habusta zagrał 19-krotnie, tylko 10 razy w wyjściowym składzie.

W piątek katowiczanie badaniami motorycznymi rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Stawiło się na nich 20 zawodników. W porównaniu z kadrą z rundy wiosennej, nie było już Bartosza Mrozka, Kacpra Michalskiego, Dominika Bronisławskiego, Macieja Dampca, Dawida Rogalskiego, Łukasza Konefała, Thomasa Skiby, Tomasza Spałka, Michała Szymały, Łukasza Wrońskiego, no i Habusty.

Przy Bukowej liczą, że Mrozek (Lech) i Michalski (Górnik) jeszcze wrócą do zespołu, który dziś ma tylko jednego bramkarza (Szymon Frankowski).

Z drużyną jest już trzech nowych zawodników, Filip Kozłowski, Krystian Sanocki i Dominik Kościelniak (wszyscy z Elany Toruń), a na tym nie koniec, bo przyjść ma jeszcze Michał Kołodziejski (GKS Bełchatów), no i wskutek odejścia Habusty zwolniło się miejsce w środku pola.

Fot. Rafał Rusek/PressFocus