GKS Katowice. Ucho jeszcze czerwone…

Trwa drugie zimowe zgrupowanie GieKSy w Bielsku-Białej. Sztab I-ligowca podjął decyzję o odwołaniu sparingu z Ruchem Radzionków.


W poniedziałek GieKSa rozpoczęła drugie tej zimy zgrupowanie w Bielsku-Białej. Tym razem w ośrodku Rekordu przebywać będzie do soboty. – Praca, praca, praca! – odparł trener Rafał Górak, pytany o plan pobytu pod Klimczokiem.

– Będzie siłownia, biegi, dużo taktyki, dużo piłki i sparingi. Będzie się działo. Bielsko ma swój klimat, jest blisko, nie trzeba ruszać w długą podróż. Oby tylko zdrowie dopisywało – dodał szkoleniowiec pierwszoligowca, którego włodarze uznali, że na obecnym etapie rozwoju i budowy drużyny nie ma jeszcze potrzeby organizacji zimowego obozu w jednym z ciepłych krajów.

Gierach w rezerwach

Kadra na zgrupowanie liczy 27 zawodników. Czterej z nich to bramkarze, wśród których zameldował się Kamil Korczak, 18-latek testowany już tej zimy przez III-ligowców: Rekord Bielsko-Biała, a ostatnio Unię Janikowo. Z grona młodych graczy trenujących z zespołem od początku zimy wypadli Norbert Warmuz i kontuzjowany Kacper Pietrzyk, a ostali się Kamil Komandera, Bartosz Wodnicki i Alan Bród. Ten ostatni to środkowy pomocnik, który zebrał bardzo pochlebne recenzje za sobotni występ w sparingu z GKS-em Jastrzębie.

Na zgrupowanie nie pojechał Paweł Gierach, umieszczony na liście transferowej i szukający nowego klubu. Jeśli go nie znajdzie, wiosnę spędzi w rezerwach, z którymi w tym tygodniu podjął treningi, Z Bukową wiąże go ważny jeszcze przez 1,5 roku kontrakt. Nie ma też juniora Dawida Brzozowskiego. Prawy wahadłowy był testowany podczas pierwszego zgrupowania w Bielsku-Białej.

Dobrze spisał się w grze kontrolnej z Rekordem i katowiczanie chcieli go pozyskać, ale nie dogadali się z Chełmianką, klubem, w którym Brzozowski od 1,5 roku występuje.- Szkoda, że na niższych poziomach niektórym ludziom czasem wydaje się zbyt wiele w kontekście chłopaka z 2003 rocznika. To trochę oderwane od rzeczywistości. Może jeszcze ochłoną i znajdziemy jakąś możliwość, ale dziś temat jest zamknięty – stwierdził Rafał Górak.

Kadra daje satysfakcję

Tym samym, lista zimowych nabytków GKS-u ogranicza się do środkowego pomocnika Marcina Stromeckiego ze Skry Częstochowa oraz przymierzanego do gry na prawym wahadle Jakuba Karbownika z Lecha Poznań. – Ta kadra daje mi satysfakcję, biorąc pod uwagę to, co planowaliśmy. Ale jak znam dyrektora Góralczyka, to ucho ma czerwone. Wiem, że rozmawia na różne tematy, może również związane z tym, by jeszcze wzmocnić drużynę – uśmiechnął się szkoleniowiec GKS-u.

Tyle o liście wzmocnień, a w sobotnim sparingu z jastrzębianami dość długa była lista graczy nieobecnych z przyczyn zdrowotnych. Tworzyli ją Jakub Karbownik, Grzegorz Janiszewski, Kamil Komandera, Bartosz Jaroszek, Dominik Kościelniak i Oskar Repka. W przypadku części z nich, będących po mikrourazach, postanowiono po prostu nie ryzykować..

Z „Cidrami” nie dziś

Dziś GieKSa rozegra trzeci tej zimy sparing. O godz. 11.00 na boisku „na górce” przy ul. Młyńskiej zmierzy się z Podbeskidziem. Bielszczanie będą transmitować mecz w internecie, z przyczyn bezpieczeństwa będzie zamknięty dla publiczności. W myśl pierwotnego scenariusza, w środowy wieczór katowiczanie mieli jeszcze zmierzyć się z Ruchem Radzionków, ale ostatecznie poprosili wicelidera IV ligi o przeniesienie go na inny termin, który nie został jeszcze sprecyzowany.

Sztab uznał, że część zawodników z powodów zdrowotnych nie jest jeszcze gotowa na grę w wymiarze 90-minutowym, a ponadto rywalizacji może dziś nie sprzyjać pogoda.

Drugi sparing podczas zgrupowania GieKSa zaliczy na jego zakończenie – w sobotę z liderującym III lidze LKS-em Goczałkowice.



Na zdjęciu: Jesienią na ligowym gruncie GKS zdobył z Podbeskidziem 4 punkty. Teraz zagra z nim sparing.
Fot. Krzysztof Dzierżawa/PressFocus