Nie chwalą się kontraktem z Suarezem

Suarez przekonał do siebie trenera Marcina Brosza w zimą 2017 roku i w lutym związał się z zabrzanami półtoraroczną umową z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Sprawa prolongaty kontraktu została poruszona już zimą i mimo początkowego spowolnienia obu stronom udało się porozumieć. – W umowie Daniego jest zawarta opcja przedłużenia kontraktu po rozegraniu przez niego odpowiedniej liczby spotkań. Konieczne jest również to, abyśmy doszli z klubem do porozumienia w kwestiach finansowych – tłumaczył swego czasu menedżer piłkarza, Hector Mendez.

Kilka tygodni temu prezes Górnika, Bartosz Sarnowski, zapytany o przyszłość Hiszpana udzielił krótkiej odpowiedzi. – Zgodnie z postanowieniami kontrakt Suareza uległ automatycznemu przedłużeniu na kolejny sezon – poinformował szef 14-krotnych mistrzów Polski. Problem w tym, że klub do tej pory nie pochwalił się przedłużeniem umowy z Hiszpanem, a w internecie wszędzie widnieje data obowiązywania jego umowy do 30 czerwca 2018 roku. Zapytaliśmy więc u źródła, jak to jest z jego przyszłością.

– Zostaję na kolejny sezon w Górniku, a moja umowa obowiązuje do lata 2019 roku – mówi nam Dani Suarez, który rozgrywa bardzo dobry sezon w barwach zabrzan. 27-letni Hiszpan łącznie rozegrał 36 spotkań, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 2 asysty. Dziś trudno wyobrazić sobie formację defensywną bez Suareza. Wobec możliwej sprzedaży i odejść kilku czołowych piłkarzy Górnika po sezonie, pozostanie byłego zawodnika rezerw Realu Madryt to bardzo dobra wiadomość dla kibiców zabrzańskiego klubu.