Górnik chce piłkarza Wisły. Byłby solidnym wzmocnieniem

W krakowskim klubie piłkarze nie dostają pensji od lata. W tej sytuacji wielu z nich złożyło już wnioski o spłatę zaległości. Na początku roku zdecydowała się też na to dwójka obrońców, Rafał Pietrzak i Maciej Sadlok. Ten drugi znalazł się w orbicie zainteresowań zabrzan, szukających wzmocnień w defensywie po tym, jak w pierwszej części sezonu stracili aż 37 bramek.

Z Krakowa do Zabrza?

Wiadomo, że zabrzanie szukają nowych zawodników przede wszystkim na boki obrony. Klub chce też sprowadzić kolejnego bramkarza. Na liście graczy, którzy mogliby pojawić się w Górniku zimą, wymienia się takich zawodników, jak Arkadiusz Malarz, Ariel Borysiuk czy Maciej Gajos.

Teraz dochodzi też Sadlok. To uniwersalny zawodnik, która w obronie zagra praktycznie na każdej pozycji. Pokazał to wcześniej w Ruchu, pokazał w Wiśle. Na swoim koncie ma już 250 ekstraklasowych wstępów. W pierwszej części sezonu Sadlok wystąpił w 17 ligowych meczach „Białej Gwiazdy”. Nie zagrał w ostatnim spotkaniu przeciwko Lechowi, bo przeszedł zabieg przepukliny pachwinowej. Jego ewentualne przyjście do Zabrza byłoby solidnym wzmocnieniem.

 

Przedłużył kontrakt

Tymczasem Górnik Zabrze poinformował o przedłużeniu kontraktu z Michałem Kojem. Umowa 25-letniego obrońcy została prolongowana do końca czerwca 2021 roku.

Wcześniej kontrakty z górniczym klubem przedłużyła grupa młodych zawodników: Daniel Bielica, Krzysztof Kiklaisz oraz Krzysztof Kubicki. Teraz doszedł Koj. – Podpisując nową umowę nawet przez moment nie pomyślałem o tym, że Górnik mógłby nie utrzymać się w ekstraklasie. W mojej głowie nie było i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Uważam, że poprawimy miejsce w tabeli i nie spadniemy – cytuje Koja oficjalna strona zabrzańskiego klubu.

Zaczynają w czwartek

Co z ewentualnymi nowymi zawodnikami, o których mówi się, że mogliby trafić do Zabrza? –  – Dla nas optymalnie byłoby, żebyśmy do czasu pierwszego treningu w tym roku porozumieli się z piłkarzami, którzy mieliby ewentualnie u nas występować – mówi krótko prezes Górnika Bartosz Sarnowski. Po świąteczno-noworocznej przerwie zabrzanie spotykają się na pierwszym treningu w czwartek, żeby już następnego dnia polecieć na pierwszy z dwóch zimowych obozów do cypryjskiej miejscowości Protaras, która będzie miejscem przygotowań Górnika do drugiej części rozgrywek ekstraklasy.

 

 

Górnik Zabrze utrzyma się w Ekstraklasie? Zobacz, co powiedział Bartosz Sarnowski, prezes klubu