Hertha Berlin chce zagrać z Górnikiem!

Jest szansa, że formę zabrzan sprawdzi drużyna Krzysztofa Piątka. Do sparingu z berlińskim zespołem Bundesligi miałoby dojść 25 sierpnia.


Bundesliga, ze względu na udział jej klubów w europejskich pucharach, które pełną parą ruszą już w środę – mecze w 1/8 finału Ligi Europy – swoje rozgrywki zaczyna dopiero 18-21 września. W tej sytuacji kluby zza zachodniej granicy, a w szczególności te, które jak na przykład Hertha Berlin nie są zaangażowane w pucharową rywalizację, rozglądają się za ciekawymi sparingpartnerami.

Mający mocarstwowe aspiracje klub z Berlina rozgląda się za rywalem na dzień 25 sierpnia. Hertha zapewnia dobre warunki, bo płaci za przejazd i pobyt. Jedną z osób, która pilotuje wszystko jest Jan Loscha, były działacz Górnika w latach 80., od lat mieszkający za zachodnią granicą. Ma w tym wprawę, bo nieraz organizował atrakcyjne mecze dla Zagłębia Lubin czy Pogoni Szczecin. Także młodzi piłkarze Górnika czy Gwarka Zabrze mieli okazję jeździć do Niemiec czy Austrii na bardzo dobrze zorganizowane turnieje.

Na początku lutego, tuż przed startem rundy wiosennej, Loscha zorganizował „górnikom” wyjazdowy sparing z mistrzem Austrii, Red Bull Salzburg; koszty pokrywali gospodarze. Zabrzanie przegrali z wymagającym przeciwnikiem 0:3, w zespole debiutował Roman Prochazka. W eskapadzie udział wzięli też sponsorzy klubu i wszyscy byli zadowoleni. Teraz Górnik mógłby się zmierzyć z kolejnym bardzo atrakcyjnym przeciwnikiem. Hertha, której kapitanem w nowym sezonie ma być Krzysztof Piątek, szuka przeciwnika na 25 sierpnia.

Nie wiadomo jednak czy z meczu w stolicy Niemiec coś wyjdzie. Nie sprzyja temu ligowy terminarz. Górnik sezon zaczyna w niedzielę 23 sierpnia domowym spotkaniem z Podbeskidziem, a już 5 dni późnej jego wyjazdowym rywalem będzie Stal Mielec.


Czytaj jeszcze: Walka o Greków

Dodatkową przeszkodą może być wzrost zachorowań na koronawirusa… Przypomnijmy, iż pandemia sprawiła, że nie odbyło się już spotkanie drużyny do lat 23 Górnika z rówieśnikami Borussii Dortmund, które było planowane przy okazji imprezy pod koniec marca i miało upamiętnić 50. rocznicę występu Górnika w finale Pucharu Europy Zdobywców Pucharów.

Teraz niesprzyjający kalendarz i koronawirus też raczej sprawią, że do meczu nie dojdzie. Być może Górnika zastąpi Zagłębie Lubin, które ligowe ma zaplanowane na 21 i 28 sierpnia na swoim stadionie…

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus