Hokej. Sympatycznie było…

Jedyną zagadką były rozmiary zwycięstwa GKS-u. Trener Andrej Parfionow dokonał roszad w formacjach, ale meczem ze Stoczniowcem na pewno nie rozwiązał problemów personalnych.


Goście od początku zaczęli bombardować bramkę Stoczniowca. Gdy Michał Sadowski II powędrował na boksu kar, 27 sek. później Miika Franssilla silnie uderzył i krążek przemknął między parkanami golkipera gospodarzy.

U gospodarzy niezłe okazję mieli Krystiana Mocarski i Jakub Stasiewicz, ale Juraj Szimboch był czujny i zaliczył „czyste konto”, bo w II tercji jego miejsce zajął Maciej Miarka. Ostatnia tercja to było już takie ślizganie i dogrywanie meczu.


STOCZNIOWIEC GDAŃSK – GKS KATOWICE 2:8 (0:3, 1:3, 1:1)

0:1 – Franssilla – Marttinen – Kubalik (2:12, w przewadze), 0:2 – Stiepanow – Fraszko (3:46), 3:0 – Nahunko – Skrodziuk – Kruczek (19:04), 0:4 – Kubalik – Krężołek – Kuronen (20:21), 1:4 – Mocarski – Vitek – Zając )30:10), 1:5 – Pasiut – Kruczek – Stiepanow (30:54), 1:6 – Kruczek – Stiepanow – Fraszko (33:40), 1:7 – Liamin – Fraszko Kuronen (48:51), 2:7 – Stasiewicz – Łabinowicz – O. Lehmann (58:29), 2:8 Fraszko – Kubalik (59:24).

[Sędziowali:] Przemysław Gabryszak i Daniel Lipiński – Wojciech Moszczyński i Sławomir Szachniewicz.

STOCZNIOWIEC: Soliński; Wala – Mateusz Rompkowski, Leśniak – O. Lehmann, Maciej Rompkowski – Liśkiewicz (2); Zając (2) – Mocarski (2) – Vitek, Stasiewicz – Pesta – Bandarenka, Wołoszyk – Sadowski II (2) – Maciej Rybak (2), Niedźwiecki – Drozd-Niekurzak – Drąg. Trener Krzysztof LEHMANN.

KATOWICE: Szimboch (20:01. Miarka); Franssilla – Marttinen, Paszek – Liamin, Kruczek – Zieliński; Stiepanow – Pasiut – Fraszko, Kubalik – Kuronen – Krężołek, Nahunko – Starzyński – Mularczyk (2), Adamus – Wanat – Michalski, Skrodziuk. Trener Andrej PARFIONOW.

Kary: Stoczniowiec – 10 min., Katowice – 4 (2 tech.) min


Wynik drugiego meczu kolejki

ENERGA TORUŃ – TAURON PODHALE NOWY TARG 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)

1:0 – Serguszkin – Orłow – (0:31), 2:0 – Bondaruk – Osipow – Czwanczikow (14:04), 3:0 – Nowożyłow – Fieofanow – Orłow (24:00), 4:0 – Saloranta – Smirnow (51:42, w przewadze).


Fot. Rafał Rusek/PressFocus