„W Wiśle było wyprowadzanie pieniędzy”

Były piłkarz Wisły i reprezentacji Polski dziś jest uznanym komentatorem sportowym. Sytuację w Wiśle zna bardzo dobrze, choćby z powodu bliskiej znajomości z Wojciechem Kwietniem, który próbuje przejąć klub. Iwan zna problemy trawiące klub, a co najważniejsze – nie boi się o nich głośno mówić.

W dzisiejszym programie „Stan Futbolu” stwierdził, że z Wisły wypływały pieniądze.

– Ukrywano wszystkie złe rzeczy. Wyprowadzano pieniądze z klubu nie wiadomo gdzie. Na różne konta, tylko nie tam, gdzie potrzeba. Trudno mi uwierzyć w to, że to był przypadek lub nieudolność. To czysta premedytacja i chęć zarobienia kasy bez wysiłku – powiedział Iwan.

Były piłkarz Wisły dodał, że kibice Białej Gwiazdy nie powinny mieć pretensji do władz Miasta. – Mówi się o złej woli Miasta, a to tak naprawdę była zła wola Wisły, zarządu klubu. Przez lata nikt nie utrzymywał kontaktu z Miastem, a pieniądze, zamiast iść na opłaty za stadion wypływały nie wiadomo gdzie – opisywał.

Iwan twierdzi, że jedną z ostatnich szans jest Wiesław Włodarski. Kwiecień namawia go, by wraz z nim kupił klub.