Okienko Kongijczyka ozdobą meczu w Niecieczy

Przed meczem „śmieszkowano”, że to będzie hit kolejki i spodziewano się gniota. Tymczasem już w 23. sekundzie spotkania zaczęło się dziać.

Bo Nemanja Tekijaszki, bez kwestii, zasłużył na czerwoną kartkę. Górnik grał z przewagą jednego zawodnika i… postanowił wyrównać siły. A konkretnie takiej „sztuki” dokonał Przemysław Banaszak, który w 34. minucie spotkania pomaszerował – po drugiej żółtej kartce – do szatni.
Bramki, dla odmiany, padły w drugiej połowie.

Najpierw z rzutu karnego trafił Piotr Wlazło. Ale znakomitą ozdobą meczu było trafienie Jasona Eyengi-Lokilo. Piłkarz z Demokratycznej Republiki Konga przedryblował dwóch rywali przed polem karnym, a następnie oddał znakomity strzał na bramkę, który wylądował w samym okienku.


Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Górnik Łęczna 1:1 (1:0)

1:0 – Wlazło, 38 min (karny), 1:1 – Eyenga-Lokilo, 78 min (bez asysty).

BRUK-BET: Loska – Wasielewski (84. Grabowski), Biedrzycki, Tekijaszki, Grzybek (23. Kukułowicz) – Bonecki (84. Zeman), Wlazło, Sztefanik – Gergel (46. Putiwcew), Śpiewak, Meszanović (67. Hubínek). Trener Mariusz LEWANDOWSKI. Rezerwowi: Budziłek, Modelski, Pek, Vasil.

ŁĘCZNA: Gostomski – Leandro, Pajnowski (60. Dziwniel), Midzierski, Szcześniak – Gol (74. Tymosiak), Drewniak (46. Serrano) – Krykun (46. Eyenga-Lokilo), Gąska (60. Wojciechowski), Michał Mak – Banaszak. Trener Kamil KIEREŚ. Rezerwowi: Nowaczek, Goliński, Kalinkowski, Rymaniak, Wojciechowski

Sędziował Tomasz Wajda (Łodygowice). Widzów 2289. Żółte kartki: Wlazło (64. faul), Kukułowicz (81. faul) – Banaszak (22. faul). Czerwone kartki: Tekijaszki (4. faul) – Banaszak (34. druga żółta).

Piłkarz meczu – Jason EYENGA – LOKILO.